Starcia protestujących ze służbami. Dwie osoby nie żyją [VIDEO]

Dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych w starciach służb i protestujących w Syrii.
Dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych w starciach służb i protestujących w Syrii. / foto: screen YouTube: Global News (kolaż)
REKLAMA

Dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych w starciach służb i osób protestujących przeciwko złym warunkom życia w niedzielę w mieście As-Suwajda w południowo-zachodniej Syrii – podała agencja AP. W kraju pogrążonym w głębokim kryzysie gospodarczym i naznaczonym wojną większości mieszkańców nie stać na jedzenie – przypomina Reuters.

Wokół siedziby gubernatora zebrało się w niedzielę ponad 200 osób, wzywających do obalenia prezydenta Syrii Baszara el-Asada – podał Reuters. Jak zaznaczyła agencja, tłem protestu są trudności gospodarcze i rosnące ceny, jednak tego typu demonstracje są rzadkością na kontrolowanych przez rząd el-Asada terytoriach kraju.

REKLAMA

Dziesiątki demonstrantów zaatakowały następnie siedzibę gubernatora. Część budynku podpalono, a świadkowie poinformowali, że doszło do strzelaniny. Trzej świadkowie zdarzenia przekazali Reutersowi, że gubernator opuścił budynek, zanim protestujący wtargnęli do środka.

Syryjskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że demonstranci próbowali także przejąć komendę policji i wówczas w starciach z nimi zginął policjant. Źródło Reutersa w szpitalu miejskim przekazało, że jeden cywil zmarł w wyniku ran postrzałowych.

Lokalni aktywiści informowali latem o starciach w regionie As-Suwajdy między uzbrojonymi mieszkańcami a zbrojnymi grupami sprzymierzonymi z syryjskim rządem – podała AP. As-Suwajda jest w większości zamieszkana przez druzów – wyznawców powstałego w XI w. synkretycznego odłamu islamu.

Druzowie zamieszkują również Izrael i Liban. Przed rozpoczęciem wojny domowej w Syrii w 2011 r. populację druzów w tym państwie oceniano na ok. 700 tys. osób (3,2 proc. wszystkich mieszkańców).

REKLAMA