Chcą odciąć prąd, wodę i gaz ambasadzie Rosji. „Niech cierpią”

Flaga Rosji. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay
REKLAMA

Obywatele Estonii zbierają podpisy pod petycją wzywającą do odcięcia ambasadzie Rosji w Tallinie prądu, wody i gazu. „Niech cierpią jak mieszkańcy Kijowa!” – napisano w uzasadnieniu wezwania.

Inicjatorzy kampanii zbierającej podpisy pod zamieszczoną w internecie petycją powołali się na przykłady podobnych działań na Łotwie i w Czechach.

REKLAMA

„Ambasadę Rosji w Tallinie zostawimy bez prądu, wody i gazu, tak jak Łotysze i Czesi!” – napisano na stronie petitsioon.com.

„Rosja chce złamać Ukrainę zimnem i ciemnością. Prosimy o wyłączenie gazu, prądu i wody we wszystkich budynkach w Tallinie należących do Rosji, niech cierpią jak mieszkańcy Kijowa!” – podano w uzasadnieniu.

Pod opublikowaną 2 grudnia petycją podpisały się dotąd 162 osoby. Jej inicjatorem jest Jaak Vackermann, członek estońskiej Partii Przyszłości.

Na Łotwie podobną petycję zapoczątkował wykładowca akademicki Juris Ulmanis, który w rozmowie z agencją LETA przyznał, że na pomysł wpadł 25 listopada i po zaproponowaniu na Twitterze spotkał się on z dużym entuzjazmem. Podkreślił wówczas, że sam przebywa na Ukrainie i widzi szkody, jakie społeczeństwu tego kraju wyrządza Rosja.

Inicjatywę zorganizowaną w Czechach nazwano „Dárek pro Putina” – Prezent dla Putina.

Media: Produkcja uzbrojenia w Rosji trwa niezależnie od zachodnich sankcji

REKLAMA