Niemiecka policja rozbiła siatkę przemytników imigrantów. Trasa biegła przez Polskę

27 nielegalnych imigrantów w dostawczaku.
27 nielegalnych imigrantów w dostawczaku. (Fot. Straż Graniczna)
REKLAMA

W Niemczech zlikwidowano siatkę przemytników imigrantów. Są podejrzewani o nielegalne sprowadzenie do Niemiec co najmniej 300 uchodźców za sumy do 10 000 euro „od łebka”. Zawsze się mogą tłumaczyć, że odpowiadali na hasło Merkel – „Wilkommen”.

Niemiecka policja dokonała czterech aresztowań w środę 7 grudnia. Chodzi o przemyt głównie imigrantów z Syrii i Iraku przez Białoruś.

REKLAMA

Dwóch podejrzanych zostało aresztowanych w Forst w Brandenburgii, niedaleko Berlina. Dwóch innych w samej stolicy. O zatrzymaniach informowała poczdamska policja, dodając, że przeprowadzono również 14 przeszukań w kilku regionach Niemiec.

Zatrzymani paserzy pochodzą z Syrii i Iraku. Według policji co najmniej dwie inne osoby są nadal poszukiwane. Przewieźli co najmniej 300 uchodźców samochodami osobowymi i furgonetkami. Najniższa stawka wynosiła 3500 euro, najwyższa 10 000 euro.

Według policji opłacona podróż do Europy rozpoczynała się jeszcze na Bliskim Wschodzie. Zwykle start następował w Dubaju lub Bejrucie. Lecieli czarterami na Białoruś i przez Polskę przedostawali się do Niemiec.

Źródło: AFP

REKLAMA