Nowe metody „ekologicznych aktywistów”. Otworzyli „sezon” w La Scali [VIDEO]

Mediolan Fot. Wikipedia
REKLAMA

Było klejenie się do obrazów, blokady dróg, teraz „aktywiści ekologiczni” malują sprayem La Scalę w Mediolanie tuż przed oficjalnym otwarciem sezonu. Tłumaczą, że ma to na celu „zaproszenie polityków, którzy będą na spektaklu do tego, by przestali uprawiać politykę strusia i interweniowali w celu ratowania ludzkości”.

Kolejnego aktu chuligańskiego barbarzyństwa dokonała grupa „Ultima Generazione”. Rozmazali farbę na fasadzie teatru La Scala podczas akcji grupowej w Mediolanie 7 grudnia 2022 r. Miało to „podnieść świadomość na temat zmian klimatycznych w dniu gali i otwarcia sezonu opery”.

REKLAMA

Pomalowanie wejścia do La Scali to najnowszy odcinek z serii protestów mających na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej na zmiany klimatu. Ciekawe, co będzie dalej? Względna bezkarność „aktywistów” popycha ich do coraz bardziej radykalnych form „ekspresji”.

La Scala na otwarcie sezonu zaplanowała premierę „Borysa Godunowa”, co wzbudziło osobne kontrowersje. Jednak „eko-terrorystom” nie szło o wystawienie rosyjskiej sztuki. Dwie osoby rozwinęły transparenty z napisem „Ostatnia generacja – bez gazu i bez węgla”.

„Postanowiliśmy spryskać La Scalę farbą, aby prosić polityków, którzy będą obecni na dzisiejszym przedstawieniu, aby przestali bawić się w strusią politykę i interweniowali w celu ratowania ludzkości” – napisali w komunikacie prasowym.

Na galę zaproszono m.in. szefową włoskiego rządu Giorgię Meloni, prezydenta Republiki Sergio Mattarellę i przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen.

Tym razem policja dość szybko przybyła na miejsce zdarzenia i aktywiści zostali zatrzymani. Następnie ekipa sprzątająca La Scala spłukała budynek i przybywający wieczorem na spektakl goście „uświadomienia klimatycznego” raczej nie doznają…

Aktywiści z „Last Generation” w ostatnich tygodniach atakowali głównie dzieła sztuki w europejskich muzeach. Celowali w arcydzieła. Ich ofiarami padały m.in. Dziewczyna z perłą Johannesa Vermeera w muzeum w Holandii, Śmierć i życie Gustava Klimta w Leopold Museum w Wiedniu czy Słoneczniki Vincenta Van Gogha w National Gallery w Londynie. W zeszłym miesiącu na wystawie w Mediolanie posypali mąką samochód przemalowany przez Andy’ego Warhola.

Źródło: France Info

REKLAMA