Napad na bank w Przemyślu. Ukrainka wyciągnęła nóż. Bohaterska postawa 91-latki! [VIDEO]

Policyjne taśmy, zabójstwo.
Policyjne taśmy - zdj. ilustracyjne. / Fot. PAP
REKLAMA

Klientka jednego z banków w Przemyślu grożąc nożem pracownikowi tej placówki zażądała pieniędzy. Została obezwładniona przez innych klientów i pracowników. Napastnikiem była młoda Ukrainka, posiadająca także paszport rosyjski. Do sieci wyciekło nagranie ze zdarzenia zarejestrowane przez innego z klientów.

W godzinach popołudniowych do banku PKO BP przy ul. Mickiewicza w Przemyślu weszła młoda kobieta, która następnie przyłożyła nóż do gardła jednej z pracownic i zażądała pieniędzy.

REKLAMA

Gotówkę – 12 tys. 550 zł – pakowała do torby, a jednocześnie szarpała za włosy pracownicę banku i groziła jej pozbawieniem życia.

Ostatecznie została obezwładniona przez inne osoby przebywające w placówce. Sygnał do ataku dała… 91-latka, która zakradła się od tyłu i uderzyła kobietę kulą ortopedyczną. Potem dopiero pojawiła się ochrona oraz służby. Finalnie nikt nie został ranny.

Do sieci trafiło wideo z zajścia. Widzimy na nim 25-latkę, która trzyma za włosy młodą kobietę. „Proszę pani, co pani robi?” – słyszymy pytanie. „Rabuję bank” – pada odpowiedź.

Według ustaleń portalu nowiny24.pl kobieta, która napadła na bank, to 25-letnia Zoja P. To Ukrainka, ale ma także rosyjskie obywatelstwo. W Polsce miała także nadany numer PESEL, czyli musiała się posługiwać dokumentami ukraińskimi. Służby kolportują wersję, jakoby leczyła się psychiatrycznie.

Kobieta złożyła wyjaśnienia, z których wynikało, że nie miała pieniędzy, nie miała gdzie mieszkać, a musiała pojechać do Warszawy. Stąd decyzja o zdobyciu pieniędzy. W Przemyślu pojawiła się w dniu zdarzenia – powiedziała Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Po południu Sąd Rejonowy przychylił się do wniosku i 25-latka została aresztowana na 2 miesiące.

Po napadzie bank zdecydował o zapewnieniu dodatkowych środków bezpieczeństwa. Obiekt będzie posiadał stały posterunek ochrony. Dotychczas był objęty ochroną w formie monitorowania sygnałów alarmowych wraz z interwencją grupy patrolowo-interwencyjne

REKLAMA