Trzymają migrantów w klatkach? Frontex prowadzi śledztwo w sprawie bułgarskiej policji

Radiowóz bułgarskiej policji
Radiowóz bułgarskiej policji. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Wikipedia, Timothy Titus, CC BY-SA 3.0
REKLAMA

Europejska Agencja Straży Granicznej (Frontex) z siedzibą w Warszawie zapowiedziała w czwartek 8 grudnia, że zbada doniesienia, że ​​„bułgarska policja zamyka migrantów w klatkach”. „Zaniepokojenie” wyraziła też agenda ONZ.

W rzeczywistości rozmaite grupy proimigranckie mnożą oskarżenia pod adresem straży granicznej i policji, wymyślając niestworzone historie. Warto tu przypomnieć donosy Grupy Grania w Polsce, która posunęła się nawet do oskarżeń naszej Straży Granicznej o rzekome… „molestowanie uchodźców”.

REKLAMA

Jednak kilka lewicowych mediów w UE (m.in. „Le Monde”) donosiło, że ​​migranci byli zamykani w prowizorycznej klatce na bułgarsko-tureckiej granicy „pod okiem” agentów Frontexu. „Frontex poważnie traktuje wszelkie doniesienia o rzekomym naruszeniu praw podstawowych” – stwierdziła agencja i wszczęła dochodzenie.

„Le Monde” twierdziło, że ma nagranie wideo klatki używanej do zamykania uchodźców. Dodano, że od połowy października do końca listopada przetrzymywano tam co najmniej 34 osoby. Gazeta przeprowadziła wywiady z czterema migrantami, Syryjczykami i Afgańczykami, którzy twierdzili, że byli w takiej klatce czasowo zamknięci po próbie przedostania się do Bułgarii.

Materiał wideo pokazuje samochód Frontexu widoczny w pobliżu klatki w bułgarskim mieście Sredec. Co ma wskazywać, że agenci tej instytucji mieli wiedzę o takich praktykach. Frontex informował, że zarejestrował dziesięć „poważnych incydentów”, które miały miejsce na granicy bułgarsko-tureckiej. „Jedno z nich odnosi się do obszaru Sredec, ale w ogóle nie jest związane z warunkami panującymi na posterunku straży granicznej” – podała agencja.

Agencja ONZ ds. Uchodźców, UNHCR nie chciała komentować donosów, ale wyraziła „głębokie zaniepokojeni takimi zarzutami”. „Wzywamy zainteresowane państwa do zbadania wszystkich zarzutów dotyczących nadużyć” – powiedział Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców.

 

REKLAMA