Śledztwo ws. napisów w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura podjęła decyzję

75 lat temu Armia Czerwona otworzyła bramy obozu Auschwitz. Foto: print screen z YouTube/ Marek Kutyłowski
Zdjęcie ilustracyjne / Brama niemieckiego obozu Auschwitz. Foto: print screen z YouTube/ Marek Kutyłowski
REKLAMA

Oświęcimska prokuratura rejonowa umorzyła śledztwo w sprawie umieszczenia napisów na barakach w byłym niemieckim obozie Birkenau. Nie wykryto sprawcy – dowiedziała się w piątek PAP od zastępcy prokuratora rejonowego Mariusza Słomki.

Napisy na zabytkowych budynkach dostrzegł 5 października ubiegłego roku strażnik z Muzeum Auschwitz podczas obchodu. Placówka zakomunikowała wówczas, że były one w językach niemieckim oraz angielskim; w części miały charakter antysemicki. Zostały naniesione czarną farbą w sprayu na ścianach dziewięciu drewnianych baraków obozowych. Zostały usunięte przez konserwatorów z Miejsca Pamięci Auschwitz.

REKLAMA

Oświęcimska prokuratura rejonowa wszczęła wówczas śledztwo w sprawie zniszczenia zabytku i jednocześnie dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury. Jak wyjaśniał prokurator Słomka, chodzi o obiekt, który wpisany jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

– Już z tego wynika, że uszkodzenie takiego zabytku może być działaniem godzącym w dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury – wskazywał.

Zebrane zostały relacje świadków i sprawdzone zapisy monitoringu. Śledczy z Oświęcimia ustalili, że jeden z obywateli Niemiec mógł mieć informacje na temat umieszczenia napisów na barakach. Sporządzili Europejski Nakaz Dochodzeniowy, który trafił do Niemiec.

– Czynności wykonane w drodze pomocy prawnej w Niemczech, nie przyniosły efektów, które mogłyby się przyczynić do wykrycia sprawcy. Wobec tego postępowanie zostało umorzone – powiedział prokurator Mariusz Słomka.

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Spośród ok. 140-150 tys. deportowanych do obozu Polaków śmierć poniosła niemal połowa. W Auschwitz ginęli także Romowie, jeńcy sowieccy i osoby innej narodowości.

W 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. Były obóz w 1979 r. został wpisany, jako jedyny tego typu obiekt, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

REKLAMA