Konfederacja chce zmian w powołaniach na ćwiczenia wojskowe. Mentzen i Bosak zaprezentowali ustawę [VIDEO]

Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen. Foto: tter/Bosak2020
Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen. Foto: tter/Bosak2020
REKLAMA

Konfederacja zaprezentowała projekt nowelizacji o obronie ojczyzny. Chodzi przede wszystkim o powołania na ćwiczenia wojskowe.

Projekt nowelizacji ustawy o obronie ojczyzny Konfederacji na konferencji prasowej przedstawili Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak.

REKLAMA

Jak zauważyli politycy Konfederacji, z wezwań na ćwiczenia wojskowe – w myśl niedawno uchwalonej i obowiązującej ustawy – wyłączeni są politycy czy samorządowcy.

My, jako politycy Konfederacji deklarujemy jasno, że żadnych tego typu przywilejów nie potrzebujemy i nie chcemy – powiedział Bosak.

Jeżeli rząd jest gotowy ludziom, którzy dotychczas kontaktu z wojskiem nie mieli, zmieniać życie, wzywając ich na ćwiczenia, to nie może być tak, że wyłącza się szeroką grupę osób pełniącą funkcje polityczne i samorządowe – kontynuował Bosak.

Podkreślił, że projekt Konfederacji uchyla ten przywilej politykom. Jednocześnie politycy czy samorządowcy mogliby tak dopasować obecność na ćwiczeniach wojskowych, by nie kolidowały one z obowiązkami wynikającymi z pełnionego mandatu.

Sławomir Mentzen zauważył, że nawet najlepsza armia zawodowa potrzebuje rezerw. A w interesie Polski jest, aby – w przypadku wojny – ojczyzna miała przeszkolonych rezerwistów.

Niestety ta smutna i bolesna prawda nie ma szerokiego poparcia w społeczeństwie. Wielu ludzi, skrzywdzonych przez opresyjne państwo, przez aparat sprawiedliwości, przez urzędników, polityków, przez przepisy, nie chce bronić ojczyzny – zauważył Mentzen.

Podkreślił, że w tej sytuacji politycy powinni promować i zachęcać do przeszkolenia wojskowego. – A co zrobili nasi politycy? Rzecz biegunowo odmienną. Ustawowo wyłączyli się z obowiązku bronienia ojczyzny. W przypadku Polski jest to podwójnie niedobre, ponieważ żywa jest jeszcze pamięć września 1939 roku, kiedy politycy uciekli do Rumunii, zostawiając walczących jeszcze Polaków samym sobie – kontynuował prezes partii Nowa Nadzieja.

Cała konferencja do obejrzenia poniżej.

 

REKLAMA