Oczy wszystkich skierowane na Katar, a w Szwajcarii nieźle skakali Polacy

Dawid Kubacki. Foto: print screen z YouTube/Skijumping
Dawid Kubacki. Foto: print screen z YouTube/Skijumping
REKLAMA

W Pucharze Świata w w skokach dwóch Polaków znalazło się na podium. To 21 taki wyczyn w historii PŚ. Nie było jednak najwyższego stopnia, a drugie miejsce Dawida Kubackiego i trzecie Piotra Żyły.

Zawody w szwajcarskim Engelbergu okazały się jednak szczęśliwe. Ten duet wspólnie stał już na podium 1 stycznia 2021 w Garmisch-Partenkirchen, ale wówczas Kubacki zwyciężył. W Engelbergu biało-czerwoni zajęli dwa stopnie podium czterokrotnie; poprzednio – niemal dokładnie pięć lat temu – 16 grudnia 2018 Żyła był drugi, a trzecią pozycję zajął Kamil Stoch.

REKLAMA

Czterokrotnie zdarzyło się, że biało-czerwoni uplasowali się na dwóch najwyższych lokatach; ostatnio w marcu 2018 roku w norweskim Lillehammer, gdy triumfował Kamil Stoch przed Dawidem Kubackim. Teraz Kamil Stoch był ósmy, a Paweł Wąsek zakończył zawody na 23. pozycji.

Kubacki prowadził po pierwszej serii z przewagą pół punktu nad Laniskiem. W drugiej Słoweniec oddał najdłuższy skok w konkursie – 142 metry, zawieszając bardzo wysoko poprzeczkę przed Polakiem. Kubacki lądował dwa metry bliżej i ostatecznie przegrał z nim o 3,3 pkt.

Po pierwszej serii odpadli 46. Aleksander Zniszczoł oraz 49. Jakub Wolny. W niedzielę w Engelbergu odbędzie się drugi konkurs Pucharu Świata.

Źródło: PAP

REKLAMA