Król Mohammed VI przesłał gratulacje członkom reprezentacji narodowej w piłce nożnej po ich sukcesach na Mistrzostwach Świata. Władca Maroka stwierdził, że „z wielką radością i radością śledził ich wspaniałą podróż podczas Mistrzostw Świata 2022 w bratnim państwie Katar”.
Podkreślił, że dotarcie do półfinału, to „najbardziej głośny wyczyn w swoim rodzaju dla Maroka, świata arabskiego i futbolu afrykańskiego”. 4 miejsce Maroka nazwał „wyczynem historycznym i bezprecedensowym”.
Król chwalił „profesjonalizm, determinację, szczery patriotyzm i szlachetne wartości ludzkie”, które miała ucieleśniać ekipa jego kraju, która podniosła „wysoko flagę marokańskiego futbolu na arenie międzynarodowej i odpowiednio reprezentowała futbol afrykański i arabski”.
Mohammed VI mówił także o „ożywionej zachęcie i wsparciu marokańskich fanów, którzy nie przestali was wspierać z niezrównanym entuzjazmem, pieśniami i celebracjami pełnymi uczucia miłości i uwielbienia dla Ojczyzny”. W tym przypadku, zwłaszcza jeśli chodzi o jego poddanych z Europy, Suweren z pochwałami trochę przesadził….
Król uderzył w mocno patriotyczne tony, było o radości dla Maroka oraz dla „braterskich i zaprzyjaźnionych krajów, zwłaszcza Arabów”. Stwierdził, że piłkarze „zadziwili świat wielkim talentem i niezachwianą determinacją płynącą z siły wiary, miłości do Ojczyzny i przywiązania do odwiecznego motta: Bóg, Ojczyzna, Król”.
🔴 Le roi Mohammed VI a adressé un message de félicitations aux membres de l’équipe nationale de football suite à leur exploit en Coupe du Monde. pic.twitter.com/lp7ym405bT
— TFT MOROCCO 🇲🇦 (@TFT_Morocco) December 17, 2022
Źródło: Bledi.net