Weteran amerykańskiej dyplomacji Henry Kissinger ocenił, że zbliża się czas na wynegocjowanie pokoju na Ukrainie, aby zredukować ryzyko kolejnej wojny światowej. Władze w Kijowie odrzuciły jego sugestie, określając je jako „obłaskawianie agresora” i zadeklarowały, że nie może być mowy o porozumieniu obejmującym rezygnację z okupowanych przez Rosję terytoriów.
„Zbliża się czas, aby oprzeć się na strategicznych zmianach, które już zostały osiągnięte i włączyć je do nowej struktury, prowadzącej do osiągnięcia pokoju poprzez negocjacje” – napisał 99-letni Kissinger w najnowszym wydaniu tygodnika „Spectator”, który cytuje agencja Reuters.
Były doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego (1969-75) i sekretarz stanu (1973-77) zaznaczył również, że proces pokojowy powinien połączyć Ukrainę z NATO, „jakkolwiek by się to nie przejawiało” i dodał, że neutralność Ukrainy nie ma już sensu.
Kissinger ostrzegł, że chęć uczynienia Rosji „bezsilną”, a nawet dążenie do spowodowania jej rozpadu, może rozpętać chaos.
„Pan Kissinger nadal nic nie rozumie, ani natury tej wojny, ani jej wpływu na porządek światowy” – odpowiedział na Telegramie na sugestie amerykańskiego dyplomaty doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
„Recepta, którą proponuje były sekretarz stanu, ale boi się głośno powiedzieć, jest prosta: obłaskawić agresora, poświęcając część Ukrainy wraz z gwarancjami nieagresji dla innych państw Europy Wschodniej” i dodał: „wszyscy zwolennicy prostych rozwiązań powinni pamiętać o oczywistości: każde porozumienie z diabłem – zły pokój kosztem ukraińskich terytoriów – będzie zwycięstwem Putina i receptą na sukces dla autokratów na całym świecie”.
Jak zaznacza Reuters, Kreml nalega, aby Kijów uznał dokonaną przez Moskwę aneksję południowych i wschodnich regionów Ukrainy, podczas gdy Ukraina mówi, że każdy rosyjski żołnierz musi opuścić jej terytorium, w tym Krym, który Rosja zaanektowała w 2014 roku.
Aaron David Miller, wysoki rangą pracownik renomowanego waszyngtońskiego think tanku Carnegie Endowment, także odrzucił propozycję Kissingera, stwierdzając we wpisie na Twitterze: „to, czego Kissinger nie uwzględnia, to polityki obu stron sprawiającej, że ten pomysł jest niemożliwy do zrealizowania dziś, a być może nigdy”.
Dyrektor amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) William Burns powiedział w sobotę w wywiadzie dla portalu PBS, że na tym etapie wojny z Ukrainą Rosja nie wykazuje chęci do prowadzenia prawdziwych negocjacji.
– Większość konfliktów kończy się negocjacjami, ale to wymaga powagi ze strony Rosjan, czego tutaj chyba nie widzimy. Przynajmniej nie sądzimy, aby Rosjanie poważnie podchodzili w tym momencie do tematu prawdziwych negocjacji – oświadczył Burns.
Przedstawiciele Kremla nie odpowiedzieli na prośbę Reutersa o komentarz.