Kompromitacja Niemiec! Awaria za awarią nowoczesnych wozów bojowych

Czołg Puma.
Czołg Puma. / Fot. Katzennase, CC BY-SA 2.0, Wikimedia Commons
REKLAMA

W Niemczech wrze po ujawnieniu stanu technicznego nowoczesnych wozów bojowych Puma. Sprzęt nie nadaje się do użytku.

Minister obrony Niemiec Christine Lambrecht (SPD) poinformowała, że tymczasowo wstrzymano zakup kolejnych bojowych wozów piechoty Puma dla Bundeswehry. Wcześniej informowano o serii usterek tych pojazdów.

REKLAMA

Dopóki pojazd nie okaże się stabilny, nie będzie drugiej partii. Krytyka ze strony Parlamentu jest całkowicie uzasadniona. Niedawne awarie bojowego wozu piechoty Puma to poważne niepowodzenie – skomentowała Lambrecht.

Wcześniej niemieckie media poinformowały, że w trakcie ubiegłotygodniowych manewrów Bundeswehry usterkom uległo aż 18 transporterów Puma. Opinia publiczna zgodnie nazwała to „skandalem”.

Rzecznik ministerstwa obrony wyjaśnił, że w związku z serią awarii Pum, jednostki Bundeswehry uczestniczące w natowskich siłach szybkiego reagowania, tzw. szpicy NATO – VJTF (Very High Readiness Joint Task Force) będą korzystały z wozów starszego typu – Marderów.

Według informacji dpa, w uszkodzonych transporterach Puma stwierdzono różnorodne usterki, począwszy od zużytych zębatek po problemy z elektroniką.

Niemieckie ministerstwo obrony poinformowało również, że w ramach wymiany pierścieniowej (operacji przekazywania uzbrojenia Ukrainie za pośrednictwem innych państw) nie doszło do dostaw Marderów, pochodzących z zasobów Bundeswehry, na Ukrainę lub do innych krajów.

„Kolejna totalna porażka, kolejne spotkanie kryzysowe: minister obrony Lambrecht po prostu nie udaje się wyjść z tej defensywy” – pisze o sytuacji „Westfaelische Nachrichten”.

„Dopiero co było przyznanie, że amunicja wystarczyłaby tylko na dwa dni intensywnych walk – a teraz nowe hiobowe wiadomość. Usterka Pumy jest również niezręczna w stosunku do partnerów z NATO. W końcu ten wóz był planowany ściśle jako siła szybkiego reagowania” – dodano.

REKLAMA