Pracownicy TVP3 Opole tak hucznie obchodzili firmową wigilię, że musiała interweniować policja. Nie obyło się też bez przyjazdu ratowników medycznych.
Jak podaje serwis opolska360.pl, obsługa hotelu DeSilva, gdzie odbywała się wigilia pracownicza TVP3 Opole, zmuszona była wezwać policję. Tuż po północy wybuchła bowiem awantura pomiędzy uczestnikami spotkania.
Ktoś profilaktycznie wezwał także służby medyczne. Te ostatecznie nie musiały interweniować, bo nikt nie zgłosił się po pomoc. Ten, który był najbardziej poszkodowany, odmówił badania.
„Ludzie dali sobie po twarzach. Polała się krew. Takiego finału imprezy, z wzywaniem policji i pogotowia, chyba nikt się nie spodziewał” – tak relacjonować sytuację miało anonimowe źródło portalu opolska360.pl.
Interwencję mundurowych we wspomnianym hotelu potwierdziła Agnieszka Nierychła, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Opolu. – Otrzymaliśmy wezwanie od obsługi hotelu, że w sali bankietowej doszło do awantury. Sytuacja miała miejsce w sobotę 17 grudnia, kilka minut przed godziną 1:00 w nocy – powiedziała rzeczniczka opolskiej policji, cytowana przez serwis opolska360.pl.
– W obecnej chwili możemy potwierdzić, że w tym dniu doszło do zdarzenia, które wymagało interwencji policji – przekazał lokalnemu serwisowi Łukasz Łabanowski, dyrektor hotelu, w którym doszło do awantury.
Dyrektor stacji TVP3 Opole Łukasz Żygadło nie chciał komentować sprawy.
