Skandal na Śląsku. Radny powiatu, prezes miejskiej spółki, regionalny lider WOŚP złodziejem? Absurdalna sytuacja

Kłódka, zabezpieczenie przed kradzieżą.
Kłódka, zabezpieczenie przed kradzieżą - zdj. ilustracyjne. / Fot. PAP
REKLAMA

Radny powiatu jaworskiego i prezes miejskiej spółki komunalnej Michał Cz. usłyszał zarzut kradzieży przesyłki kurierskiej. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia, a po skazaniu też utrata mandatu radnego i stanowiska. Sprawę opisuje „Gazeta Wrocławska”.

Dochodzenie prowadzi Komenda Powiatowa w Jaworze, a radnemu przedstawiono już formalnie zarzut. Michałowi Cz. po ewentualnym prawomocnym skazaniu grozi również utrata mandatu radnego i posady szefa w Gminnej Spółce Wodno-Ściekowej Młynówka.

REKLAMA

Pan Michał Cz. przyznał się do zarzucanego czynu – powiedziała w rozmowie z gazetą Lidia Tkaczyszyn rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy, która nadzoruje postępowanie. Wyjaśniła, że chodzi o art. 278 Kodeksu karnego, tj. przywłaszczenie sobie rzeczy ruchomej.

W świetle ustaleń dowodowych pan Michał Cz. miał się dopuścić tego czynu 10 września poprzez przywłaszczenie przesyłki kurierskiej, która nie należała do niego – wyjaśniła prokurator Tkaczyszyn.

Dodała, że sprawa kradzieży przesyłki ujrzała światło dzienne po tym, gdy poszkodowany mieszkaniec Jawora nie otrzymał zamówionego towaru. Złożył w firmie kurierskiej reklamację, a obwiniony przez firmę pracownik firmy postanowił wszystko zweryfikować na miejscowym monitoringu.

Ten nie pozostawił wątpliwości, że przywłaszczenia dokonał prezes miejskiej spółki oraz radny powiatu Michał Cz. – Policja przeszukała jego mieszkanie i ujawniła skradzioną przesyłkę – powiedziała prokurator Tkaczyszyn.

Wyjaśniła, że Michał Cz. miał szansę uniknąć odpowiedzialności, bo adresat przesyłki wraz z kurierem doręczającym paczki żądali zwrotu ukradzionego towaru polubownie, ale podejrzany odmówił. Teraz Michał Cz., na użytek prawdopodobnego procesu, przyjął postawę zgoła inną. – Podejrzany wyraził skruchę – przekazała prokurator.

Michał Cz. jest nie tylko radnym i szefem komisji rewizyjnej w powiecie jaworskim, ale bardzo aktywnym komendantem Hufca ZHP oraz szefem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Jaworze.

Gazeta podała, że radny jest członkiem klubu EB Razem, który w wyborach samorządowych startował pod auspicjami burmistrza Jawora Emiliana Bery. W artykule przypomniano, że burmistrz również ma problemy karne i ciąży na nim zarzut żądania oraz przyjmowania łapówek od szefa miejskiej spółki, w zamian za co ten miał zachować stanowisko.

REKLAMA