Trudno zliczyć, ile pożarów w ostatnim czasie miało miejsce w Rosji. W piątek 23 grudnia Moskwa znów zapłonęła. Tym razem ogień pojawił się w jednostce wojskowej.
Pożary w Rosji w ostatnim czasie można liczyć w dziesiątkach lub nawet setkach przypadków. Bardzo często płoną jednostki wojskowe, co sprawia, że trudno uwierzyć, iż jest to tylko zbieg okoliczności.
W piątek rano nad stolicą Federacji Rosyjskiej znów pojawił się dym. Ogień ponownie pojawił się jednostce wojskowej.
W sumie pożar objął 200 metrów kwadratowych jednostki wojskowej zlokalizowanej w Moskwie. Do opanowania ognia zaangażowano kilkanaście wozów strażackich.
Wcześniejsze pożary również wybuchały w jednostkach wojskowych, magazynach wojskowych, a także w instytucjach ważnych dla rosyjskiej gospodarki lub w punktach poboru do wojska.
A military unit is on fire in #Moscow. The area of the fire includes about 200 square meters. pic.twitter.com/tjgxrx2TUD
— NEXTA (@nexta_tv) December 23, 2022