Chiny prowadzą ćwiczenia wojskowe tłumacząc je „amerykańskimi prowokacjami”

Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP/EPA
Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Chiny przeprowadzały ćwiczenia wojskowe w pobliżu Tajwanu w niedzielę 25 grudnia. Pekin ogłosił, że „Armia Ludowo-Wyzwoleńcza przeprowadziła wspólne patrole gotowości bojowej na morzu i w przestrzeni powietrznej wokół wyspy Tajwan”.

Komuniści wyjaśniają, że to odpowiedź na „prowokacje” i „zmowę” między Stanami Zjednoczonymi a władzami wyspy. Nie podano liczby żołnierzy, ani dokładnej lokalizacji manewrów.

REKLAMA

Komunikat mówi jedynie, że „Armia Ludowo-Wyzwoleńcza przeprowadziła (…) ćwiczenia uderzeń na morzu i w przestrzeni powietrznej wokół wyspy Tajwan”. Shi Yi, rzecznik Wschodniego Teatru Operacyjnego stwierdził, że „to zdecydowana odpowiedź na rosnącą zmowę między Stanami Zjednoczonymi a władzami Tajwanu i ich prowokacje”.

Do komentarza dołączono zdjęcia bombowca, okrętu wojennego i film z kokpitu samolotu mający pokazywać rzekomo pasmo górskie już na Tajwanie. Miał oto sugerować, że samolot wykonujący zdjęcia operował stosunkowo blisko wybrzeża Tajwanu.

Dzień wcześnie, w sobotę 24 grudnia, chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło „zdecydowany sprzeciw” po przyjęciu amerykańskiej ustawy o obronie, w której znalazła się pozycja mówiąca o 10 miliardach dolarów pomocy wojskowej i sprzedaży broni Tajwanowi.

REKLAMA