Szprycafera. Znana tenisistka miała używać fałszywego certyfikatu. Trwa śledztwo

Camila Giorgi / Foto: Malrite, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons
Camila Giorgi / Foto: Malrite, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons
REKLAMA

Czarne chmury nad 67. tenisistką świata. Według dziennika „La Repubblica” Camila Giorgi ma być zamieszana w sprawę wystawiania fałszywych szpryc-certyfikatów.

Włoskie media rozpisują się na temat śledztwa policji prowadzonego przeciwko dwojgu lekarzy z Vincenzy oraz partnerowi jednej lekarki. Mieli oni wystawiać fałszywe szprcy-certyfikaty. Na liście ich pacjentów znalazła się m.in. włoska tenisistka Camila Giorgi. Próba ominięcia reżimu sanitarnego może skończyć się dla sportsmenki nawet zawieszeniem kariery.

REKLAMA

Pandemiczny świat tenisa nie odpuszczał nikomu. Przypomnijmy, że z powodu braku certyfikatu zaszprycowania Novak Djoković został wykluczony m.in. z Australian Open, a także z cyklu turniejów w Ameryce – m.in. US Open. Tenisista był też wydalony z Australii.

Giorgi zapewniała, że przyjęła dwie dawki szprycy – jedną w Londynie, a drugą w Madrycie.

„Pierwszą dawkę szczepionki przyjęłam w Londynie zeszłego lata, a drugą w szpitalu La Paz w Madrycie Teraz pojawiła się informacja, że w szpitalu toczy się śledztwo ws. dostarczania niektórym pacjentom sfałszowanych zaświadczeń. Chcę, aby to było w 100 proc. jasne, że przyjęłam drugą szczepionkę i mam całkowicie ważny oraz prawdziwy certyfikat szczepień” – oświadczyła tenisitka.

Według doniesień włoskich mediów, wiele wskazuje jednak na to, że 30-latka obrała inną drogę. Włoska tenisistka postanowiła ponoć podjąć próbę obejścia reżimowych wymogów. Policja miała trafić na tę sprawę w związku z ustaleniami sprzed kilkunastu miesięcy. Wówczas służby dotarły do lekarzy z Vincenzy – Danieli Grillone Tecioiu i Ericha Volkera Goepela, a także do partnera Tecioiu – Andrei Giacoppo. Wystawiali oni – bez szprycowania pacjentów – „zielone przepustki” potrzebne w okresie największego wzmożenia reżimu sanitarnego do podstawowych czynności. Szczególne znaczenie miały one m.in. dla sportowców.

Policja, żeby uwiarygodnić zarzuty wobec lekarzy, posłużyła się podsłuchami telefonicznymi. Śledztwo było prowadzone w kierunku wystawiania fałszywych przepustek covidowych. Kilka miesięcy temu lekarzy aresztowano.

Sprawa ma jednak ciąg dalszy. Z doniesień „Il Giornale di Vicenza” wynika, że na liście pacjentów, którym wystawiono przepustki bez podania szprycy, znalazła się słynna tenisistka Camila Giorgi.

Jeśli w toku śledztwa służby udowodnią jej korzystanie z takich usług, kariera tenisistki może być zagrożona. Włoskie media podają, że o sprawie policja poinformowała włoską federację. Sprawa najprawdopodobniej trafi też do Międzynarodowej Agencji ds. Integralności Tenisa (ITIA). Jeśli zawodniczce postawione zostaną oficjalne zarzuty, wówczas najprawdopodobniej będzie wiązało się to z zawieszeniem jej w prawach startów.

W 2021 roku Giorgi odniosła w Montrealu największy sukces w karierze, wygrywając turniej WTA 1000. Pokonała wówczas Petrę Kvitovą, Jessicę Pegulę czy Coco Gauff, a w finale Karolínę Plíškovą.

REKLAMA