Pierwsza tak otwarta wypowiedź izraelskiego ministra. Korwin-Mikke: Niepokoi, że…

Janusz Korwin-Mikke oraz Beni Ganc.
Janusz Korwin-Mikke oraz Beni Ganc. / foto: PAP / PAP/EPA (kolaż)
REKLAMA

Izraelski minister obrony Beni Ganc powiedział w środę że izraelskie lotnictwo może „za dwa, trzy lata” zaatakować instalacje nuklearne Iranu. Do tej wypowiedzi odniósł się na Twitterze prezes-założyciel partii Nowa Nadzieja (dawniej KORWiN) Janusz Korwin-Mikke.

Minister obrony Izraela Beni Ganc powiedział w środę, podczas rozdania dyplomów kadetom szkoły sił powietrznych, że izraelskie lotnictwo może „za dwa, trzy lata” zaatakować instalacje nuklearne Iranu. Jak pisze Reuters, to niespotykanie otwarta wypowiedź ministra na ten temat.

REKLAMA

Jak przypomina Reuters, Izrael od ponad dekady wysuwa pod adresem Iranu groźby związane z jego programem nuklearnym, ale były one jak dotąd zawoalowane.

Jednak niektórzy eksperci wojskowi uważają, że izraelskie siły zbrojne nie są w stanie doprowadzić do trwałych zniszczeń tego sektora w Iranie, ponieważ jego zakłady nuklearne są rozmieszczone daleko i w różnych miejscach, a ponadto bardzo dobrze chronione.


Czytaj więcej: Minister obrony zapowiada, kiedy Izrael może zaatakować irańskie instalacje nuklearne


Do słów izraelskiego ministra odniósł się na Twitterze poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke. „Niepokoi, że „Abramsy” i „F-35″ mamy otrzymać od USA – też za 2-3 lata. Czyżby w USA mieli to aż tak precyzyjnie zaplanowane? Może za 2 lata wygrają Republikanie?” – napisał polityk.

REKLAMA