
W czwartek w godzinach porannych odnotowano wybuchy w Kijowie, a także obwodach czernihowskim i odeskim; pojawiły się też doniesienia o rosyjskich pociskach rakietowych wystrzelonych w kierunku obwodu sumskiego – powiadomiły ukraińskie media i kanały na Telegramie.
Około godz. 6.30 czasu polskiego ogłoszono alarm przeciwlotniczy w regionach wschodniej i południowej Ukrainy, a następnie, półtorej godziny później, na całym terytorium kraju.
„Ponad 100 rakiet (wystrzelonych) w kilku falach (ataków). Nie lekceważcie (tego), udajcie się do schronów. (…) Obrona powietrzna rozpoczyna swoją pracę” – napisał na Facebooku doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.
Według wstępnych komunikatów, przekazanych m.in. przez administrację Kijowa, szefa władz obwodu mikołajowskiego Witalija Kima, portal Suspilne i agencję Interfax-Ukraina, pociski wroga są neutralizowane przez ukraińskie jednostki obrony przeciwrakietowej.
#Ukraine️ : Reports of missiles and loitering ammunition strikes this morning in #Kiev #Odessa #Zhytomir #Chernigov and other regions pic.twitter.com/1iBdWRRCfg
— peter pobjecky – #FreeAssange (@peterpobjecky) December 29, 2022