
PiS powoli, ale nieustannie traci poparcie wśród wyborców. Ci, którzy niegdyś nabierali się na złotoustego Morawieckiego, dzisiaj zdają się rozumieć swój błąd. Najnowszy sondaż przeprowadzony w słynnym mieście Końskie (woj. świętokrzyskie) obrazuje skalę upadku partii.
Przed PiS niełatwe miesiące. Szalejąca inflacja, wojna na wschodzie i rozliczne afery wszystkich resortów sprawiły, że Kaczyńskiemu ufa coraz mniej Polaków. W 2020 utarło się powiedzenie, że „kto wygrywa w Końskich, ten wygrywa w całej Polsce”. Znamienne jest to, że słowa te padły w najgorszych czasach dla opozycji, a autorem wypowiedzi jest… Grzegorz Schetyna.
PiS przegrywa nawet tam
Lokalna sondażownia przeprowadziła badanie dotyczące upodobań politycznych mieszkańców Końskich. Choć niegdyś miasto uchodziło za bastion obozu władzy, dzisiaj zamieszkujący je wyborcy przejrzeli na oczy i dostrzegli brak węgla, kłamstwa, niedotrzymane obietnice i oszustwa pisowców.
Wyniki sondażu zamieścił na Twitterze adwokat Roman Giertych.
Pierwsze miejsce zajęła Koalicja Obywatelska (33,49 procent), Zjednoczona Prawica dopiero drugie (20,59 procent), dalej uplasowała się Lewica (12,78 procent). Czwarte miejsce przypadło Konfederacji (11,48 procent). Stawkę zamknęła Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 9,94 procent.
Lokalny portal https://t.co/7bRCEyPohB zrobił sondaż w Końskich. Schetyna kiedyś powiedział, że kto wygrywa w Końskich ten wygrywa w całej Polsce. W ostatnich wyborach PiS zdobył tam 55%. Teraz nie przekracza 21%. Taki jest prawdziwy obraz upadku PiS. pic.twitter.com/BrKRGYO7IT
— Roman Giertych (@GiertychRoman) December 29, 2022