Wystrzałowy sylwester w Niemczech. Strzelanie fajerwerkami w przechodniów, policję, strażaków, liczne pożary [FOTO/VIDEO]

Sylwester w Berlinie 2022/23.
Sylwester w Berlinie 2022/23. / Fot. Twitter/kolaż
REKLAMA

Niemieckie służby mają za sobą ciężką sylwestrową noc, co powoli staje się „tradycją”. Po licznych atakach petardami i fajerwerkami na policjantów i strażaków, związek zawodowy policji w Berlinie domaga się… daleko idącego zakazu używania tych środków pirotechnicznych.

Widzieliśmy w całych Niemczech, że pirotechnika jest celowo używana jako broń przeciwko ludziom – powiedział w niedzielę szef związku Stephan Weh.

REKLAMA

To musi się skończyć – dodał związkowiec, cytowany przez portal dziennika „Welt”.

Zdaniem Weha potrzebny jest zakaz sprzedaży dla wszystkich, którzy nie zajmują się pirotechniką profesjonalnie i odpowiedzialnie.

Wystrzałowy sylwester w Berlinie

W Berlinie – po raz kolejny w ostatnich latach – doszło do wielu incydentów związanych z sylwestrowymi fajerwerkami. „Incydenty” zaczęły się od ok. godziny 16 i z każdą się nasilały.

Berlińska policja odnotowała znacznie więcej operacji niż w ostatnich dwóch latach. Jak przekazała stołeczna policja w mediach społecznościowych, policjanci i strażacy zostali „masowo zaatakowani petardami” podczas gaszenia płonącego samochodu.

Do podobnego ataku doszło podczas policyjnej interwencji w sklepie. Wcześniej petardami wybito tam szyby, jeden pracownik został ranny. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce „dosłownie do nich strzelano” (cytat z komunikatu policji – red.) pirotechniką. Jeden policjant odniósł obrażenia.

W dzielnicy Tempelhof spłonął autobus po atakach środkami pirotechnicznymi. W innym autobusie stłuczono przednią szybę gaśnicą.

W dzielnicy Lichtenrade – według policyjnego raportu – od 60 do 80 osób próbowało podpalać zaparkowane samochody fajerwerkami. W kilku przypadkach skutecznie.

W jeszcze innych przypadkach strzelano z petard w przechodniów. Kobieta została ranna w szyję. Atakowano także strażaków – zniszczono m.in. wóz.

18 policjantów zostało rannych, w tym jeden ciężko. Straż pożarna poinformowała o 15 rannych funkcjonariuszach, z których jeden musiał trafić do szpitala. Aresztowano 103 osoby, 98 mężczyzn i pięć kobiet. Zarzuca się im podpalenie, naruszenie ustawy o materiałach wybuchowych, naruszenie spokoju i napaść na funkcjonariuszy organów ścigania.

„Byliśmy zaskoczeni masą i intensywnością ataków na nasze siły” – skomentowała straż pożarna dodając, że liczba rannych wprawia „w osłupienie i smutek”. w metropolii berlińskiej naliczono około 1 700 operacji.

„Wystrzałowo” było nie tylko w Berlinie, choć w innych miastach odnotowano mniej incydentów. Pracowitą noc miały także służby w Kolonii, Duesseldorfie. W landzie Saksonia odnotowano ponad 100 pożarów wywołanych fajerwerkami. W Lipsku od wybuchu środków pirotechnicznych zmarł 17-latek. Tragedię wyjaśniają śledczy.

 

REKLAMA