
Tragiczny finał trwających od 30 grudnia poszukiwań 40-letniej kobiety i jej 3-letniego synka. Ratownicy górscy znaleźli ich ciała w masywie Śnieżki w czeskich Karkonoszach.
Policja i ratownicy górscy poinformowali o zakończeniu akcji poszukiwawczej, w której w poniedziałek uczestniczyło około 150 osób. Czeskim ratownikom górskim, policjantom i strażnikom Karkonoskiego Parku Narodowego pomagali polscy GOPR-owcy z psem i dronami. Pogoda pozwoliła na wykorzystanie śmigłowca.
Wcześniej policja analizowała nagrania z monitoringu na pośredniej stacji kolejki linowej na Śnieżkę. Kamera uchwyciła kobietę i chłopczyka z sankami. Zdjęcie pozwoliło ograniczyć obszar poszukiwań, który ratownicy systematycznie przeczesywali tyralierą od poniedziałku rano.
Ostatecznie ciała poszukiwanej od piątku kobiety i jej 3-letniego syna znaleziono w okolicach Rużovej Hory w pobliżu Śnieżki w czeskich Karkonoszach. Przyczyny ich śmierci bada policja.
Kobieta mieszkająca z rodziną na obrzeżach Pragi pojechała z synem na świąteczno-noworoczny wypoczynek do czeskiego kurortu narciarskiego Pec pod Śnieżką. Zameldowała się w niedzielę 25 grudnia i miała zostać do 30 grudnia 2022 r.
Właścicielka pensjonatu zaniepokoiła się zamkniętym pokojem i samochodem stojącym przed budynkiem. Gdy w asyście funkcjonariuszy otworzono jej pokój nie było w nim nikogo, ale zostały rzeczy kobiety. W piątek podjęto poszukiwania po formalnym zgłoszeniu zaginięcia przez partnera kobiety.
HS se na výzvu Policie ČR v Krkonoších dnes zapojila do pátrání po 40leté ženě s 3letým dítětem. Na 20 záchranářů včetně 4 psovodů se psy pátrá od 10 hod. mezi Černou horou a Kolínskou boudou. Dvojice se pohřešuje už od 27.12. Pokud byste měli jakékoliv informace, volejte 158. pic.twitter.com/kler90ylA1
— HORSKÁ SLUŽBA ČR (@HorskaC) December 31, 2022