Naukowcy potępiają stronniczość BBC w jej produkcjach dokumentów historycznych. Zarzucają nie tylko błędy, ale pomijanie istotnych faktów, co prowadzi do tendencyjnej wizji historii. BBC, która dawno temu była uznawana za wzór rzetelności, stała się progresywnym narzędziem fałszowania dziejów.
BBC było postrzegane jako rękojmia zaufania, pewności otrzymania wysokiej jakości programu opartego na racjonalnym podejściu do faktów i niezachwianej bezstronności. Te czasy już minęły. Raport History Reclaimed, kolektywu brytyjskich historyków, zwraca uwagę na poważne problemy w ostatnich produkcjach dokumentów historycznych BBC.
BBC w sposób ciągły usuwa też elementy uznane za „rasistowskie” ze swoich starych programów. Historycy podają jako przykład nadawanie czarnego wizerunku Winstonowi Churchillowi, czy tendencyjne przedstawianie całej epoki kolonializmu.
Podobnie problematyczne jest również to, że w wielu programach BBC omija się temat udziału afrykańskich przywódców w pozyskiwaniu i eksporcie niewolników. Przemilczana jest też rola brytyjskiej marynarki wojennej po 1807 roku w zwalczaniu handlu niewolnikami prowadzonego nadal przez kilka innych krajów europejskich i samych Afrykanów.
Historycy zarzucają programom BBC brak różnorodności poglądów. Komentatorami są osoby niebędące ekspertami do analizowania ważnych i złożonych kwestii historycznych, ale dość często poprawni politycznie publicyści.
Zdaniem historyków, BBC skupia się bardziej na „różnorodności” płciowej i etnicznej niż na różnorodności opinii. Zarzuca się nawet, że BBC wybiera do wywiadów osoby, które „mają przedstawić określony punkt widzenia”.
Przez brak bezstronności programy BBC wzmacniają istniejące uprzedzenia, zamiast je redukować. Karta BBC podkreśla wymóg bezstronności, ale według historyków wymóg ten jest zbyt często ignorowany. W związku z tym wzywają BBC do powołania zespołu doradczego ekspertów ze wszystkich dziedzin, by misja publiczna została przywrócona.
Źródło: Valeurs
