
Niemieccy celnicy zatrzymali 7-osobowego minivana, w którym znajdowały się… 23 osoby, w tym 14 dzieci, co trochę wyjaśnia jak się pomieścili. Samochód skontrolowano na posterunku celnym między Niemcami a Szwajcarią.
Samochód Seat Alhambra przewoził członków „dalszej rodziny kierowcy”, która podróżowała do stolicy Szwajcarii, Berna. Wszyscy okazali się Polakami. Samochód został zatrzymany w poniedziałek 2 stycznia rano.
„Z samochodu wysiadły 23 osoby” – opisuje niemiecka policja. Pasażerowie, w tym 9 dorosłych i 14 dzieci, zostali sprawdzeni na przejściu granicznym Weil am Rhein w południowo-zachodnich Niemczech.
Kierowca pojazdu, który mieszka na stałe w Szwajcarii, może teraz „spodziewać się mandatu” za przewożenie pasażerów „bez gwarancji bezpieczeństwa” – dodała niemiecka policja.
Po dopełnieniu formalności administracyjnych, rodzinie zezwolono na dalszą podróż do Szwajcarii, ale już nie w całości w jednym Seacie…
Eine #Großfamilie war auf dem Weg nach Bern, als sie an der Grenze bei #Weil am #Rhein von einem Zöllner angehalten wurden. Und der staunte nicht schlecht, wie viele Menschen plötzlich aus dem Auto stiegen. https://t.co/iib11k3nkJ
— General-Anzeiger (@gabonn) January 3, 2023
Źródło: AFP