Tragedia w Warszawie. Mężczyzna wyszedł po papierosy. Zmarł na chodniku

Obrazek ilustracyjny/Fot. PAP
Obrazek ilustracyjny/Fot. PAP
REKLAMA

Na warszawskiej Pradze doszło do kolejnego tragicznego zdarzenia. Mężczyzna wyszedł z domu po zakupy. Po kilku minutach już nie żył. Jego ciało znaleziono na chodniku, przy ul. Skaryszewskiej 15.

Do zdarzenia doszło we wtorek 3 stycznia przed południem. Przy ul. Skaryszewskiej 15 mężczyzna nagle stracił przytomność i upadł na ziemię. Do akcji ratunkowej przystąpił zespół ratownictwa medycznego. Nie udało się jednak przywrócić krążenia.

REKLAMA

– Jak przekazali mi świadkowie, kilka minut wcześniej mężczyzna wyszedł kupić papierosy. Stracił przytomność i upadł na ziemię przy ul. Skaryszewskiej 15 – relacjonował reporter „Super Expressu” obecny na miejscu tragedii.

Informacje te w rozmowie z tabloidem potwierdziła również nadkom. Joanna Węgrzyniak z praskiej komendy. – Nic nie wskazuje, że do tragedii przyczyniły się osoby trzecie. Najprawdopodobniej mężczyzna zasłabł – zaznaczyła.

Przypomnijmy, że nie jest to jedyna taka tragedia w ostatnich tygodniach na warszawskiej Pradze. Pod koniec grudnia 38-latek przewrócił się na Pradze-Północ i zmarł. Do tragicznego zdarzenia doszło u zbiegu ulic Targowej z Kłopotowskiego. Wówczas jednak stołeczne ulice były bardzo oblodzone.

W wyniku upadku 38-latek uderzył głową o chodnik. – Niestety zmarł na miejscu. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia – przekazał wówczas rzecznik KSP.

Tragedia w Warszawie. 38-latek przewrócił się i zmarł

REKLAMA