
Rodziny Rosjan, którzy zginą na wojnie na Ukrainie, dostają rekompensaty pieniężne. Jedna z Rosjanek bardzo na to liczy i mówi o tym nawet wtedy, gdy jej mąż siedzi obok niej.
Na Twitterze pojawiło się nagranie, na którym zarejestrowano rozmowę z rodziną Rosjan, która otwarcie popiera rosyjską inwazję na Ukrainie i działania prezydenta Władimira Putina.
Głowa rodziny wciąż jeszcze przebywa w domu – mężczyzna nie dostał jeszcze wezwania do wojska. Może się to jednak zmienić w 2023 roku.
Pobór to dla Rosjan prawdziwy horror. Według obliczeń ekspertów rosyjski poborowy przeciętnie umiera na wojnie między czwartym a czternastym dniem na froncie.
Mimo to, kobieta z nagrania nie boi się o los swojego męża. Liczy bowiem, że za śmierć swojego męża dostanie 4 miliony rubli (około 245 tysięcy złotych). Kobieta wie już nawet, na co przeznaczyłaby te pieniądze – na nowy samochód.
Siedzący obok niej mąż ma wyraźnie nietęgą minę. Można mieć nadzieję, że kobieta tylko żartuje, ale reakcja mężczyzny może świadczyć o tym, że wie, iż jego żona mówi śmiertelnie poważnie.
Russian woman is saying she will be happy for her husband to die in the war so she can get a lot of money and buy a new car.
One would hope she was mocking. But her husband doesn't look so sure… pic.twitter.com/WDA6Nh9z3e
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) January 4, 2023