
Do skandalicznego zdarzenia doszło podczas kolędy w Witkowie. Zaatakowany został 9-letni ministrant.
Podczas tradycyjnej wizyty duszpasterskiej ministranci zazwyczaj jako pierwsi pukają do domów czy mieszkań i pytają, czy domownicy zechcą przyjąć kolędę.
Nie inaczej było w Witkowie w Wielkopolsce. Reakcja mieszkańca była szokująca i skandaliczna.
Jak relacjonują lokalne media, w jednym z bloków, wraz z księdzem, kolędowali 9- i 15-letni ministranci. Zapukali do jednego z mieszkań, lecz usłyszeli od mężczyzny pełną wulgaryzmów odpowiedź.
Po chwili do mieszkania weszła kobieta. Młodszy z ministrantów zapukał raz jeszcze. To na tyle rozwścieczyło mężczyznę, że zaatakował 9-latka. Podkreślmy: 9-latka.
– Młodszego ministranta chwycił za szyję i przydusił do ściany. Wyzywał go przy tym i kazał wypier***ć. Chłopak uciekł na wyższe piętro, był przerażony – relacjonują mieszkańcy bloku portalowi witkowo.eu.
Zaniepokojeni hałasem mieszkańcy bloku wyszli na klatkę. Zdecydowano wezwać policję. Zgłoszenie potwierdza miejscowa funkcjonariuszka asp. sztab. Anna Osińska. Jednocześnie podkreśla, że przez rodziców 9-latka nie zostało złożone oficjalne zawiadomienie.
Na miejscu pojawiła się też mama 9-letniego ministranta. Agresywny mężczyzna postanowił ostatecznie przeprosić za swoje zachowanie.
Podkarpackie. Ksiądz został zaatakowany nożem i okradziony podczas kolędy