Niemcy znoszą ograniczenia dotyczące krwiodawstwa śmieszków

Zestaw testowy stosowany do szybkiego wykrywania przeciwciał HIV w krwi.
Zestaw testowy stosowany do szybkiego wykrywania przeciwciał HIV w krwi. / Foto: Flickr, NIAID, CC BY 2.0
REKLAMA

Ideologia coraz częściej wypiera zdrowy rozsądek. Ze względu na znacznie częstsze występowanie HIV w środowisku homoseksualnym, wprowadzono ograniczenia w oddawaniu krwi przez śmieszków. Lobby LGBT ogłosiło to za dyskryminację i wiele państw po kolei zmienia przepisy, licząc, że zabezpieczeniem będą badania krwi.

Teraz na drogę „równości krwiodawstwa” wchodzą Niemcy. Wcześnie zezwoliło na to już kilka krajów, takich jak Francja, Hiszpania, Włochy, Izrael czy Anglia. Zachowano jednak pewne ośrodki ostrożności.

REKLAMA

Ciekawy jest tu przykład Francji, którą dotknęła wielka afera z przetaczaniem ludziom zakażonej krwi. Skażona wirusem HIV krew była nawet eksportowana przez Francję do innych krajów, w tym europejskich. Krew skażona wirusem HIV trafiła m.in. do Grecji, Portugalii, Tunezji, Argentyny i Iraku. W tych krajach zmarło z tego powodu na AIDS co najmniej 300 osób.

Najwięcej ofiar było jednak w samej Francji. Nie minęło nawet 10, a pod naciskiem lobby LGBT gejów do oddawania krwi dopuszczono. Teraz z kolei Niemcy zniosą surowe ograniczenia dotyczące oddawania krwi przez homoseksualistów, które wprowadzono w latach 80., na początku epidemii AIDS.

O zmianach poinformował we wtorek 10 stycznia minister zdrowia. Karl Lauterbach stwierdził, że „to, czy ktoś może zostać dawcą krwi, jest kwestią ryzykownego zachowania, a nie orientacji seksualnej”. „Nie może być w tej kwestii ukrytej dyskryminacji” – dodał minister zdrowia w rządzie Olafa Scholza, chociaż trudno nie stwierdzić, że owe „ryzykowne zachowania” występują częściej właśnie w tej grupie.

Nowelizacja ustawy o transfuzjach przewiduje, że „orientacja seksualna i tożsamość płciowa nie mogą być kryteriami wykluczenia”. Nowelizacja ustawy zapowiadana jest na 1 kwietnia, a Kolegium Lekarskie będzie miało teraz jeszcze cztery miesiące na przygotowanie nowej, „niedyskryminacyjnej” dyrektywy.

Zgodnie z obowiązującą obecnie dyrektywą Niemieckiego Stowarzyszenia Lekarzy, homoseksualiści mogą oddawać krew tylko wtedy, gdy nie uprawiali seksu z „nowym partnerem lub więcej niż jednym partnerem seksualnym” w ciągu ostatnich czterech miesięcy. Dyrektywa ta została już nieco złagodzona w 2021 r., bo wcześniej wymagano wstrzemięźliwości przez dwanaście miesięcy.

Zniesienia wszelkich ograniczeń domagały się organizacje LGBT. Taki postulat zapisano też w umowie o koalicji rządzącej z końca 2021 r. Entuzjastycznie do zapowiedzi zmian odniósł się delegat ministerialny ds. spraw LGBT Sven Lehmann.

Źródło: AFP

REKLAMA