Niepoprawne politycznie słowa na antenie. Ekonomista: Nie widzę powodu, żeby w długim okresie jakiekolwiek firmy były państwowe [VIDEO]

Bogusław Grabowski / Foto: screen Radio ZET
REKLAMA

Gościem Bogdana Rymanowskiego w Radiu ZET był ekonomista Bogusław Grabowski. Na antenie padło kilka „niepoprawnych politycznie” stwierdzeń. Według Grabowskiego należy prywatyzować możliwie jak najwięcej.

– Powinniśmy przestać opowiadać, co zrobił Obajtek, co powinien zrobić, tylko natychmiast rozbić ten koncern. Nie dopuścić przede wszystkim trzeba było do fuzji z Lotosem, bo to doprowadziło do tego, że udział Orlenu w rynku hurtowym jest 90 proc. i Orlen sobie ustala ceny detaliczne na swoich stacjach benzynowych, których ma połowę, i ceny hurtowe. I całej konkurencji nie ma, bo ona jest w wąskich nożycach (…) – mówił ekonomista.

REKLAMA

Pytany, co powinna zrobić opozycja, gdyby przejęła władzę po nadchodzących wyborach, odparł, że „przywrócić zręby konkurencyjności na rynku paliw”.

– Jeżeli będzie to skutkowało rozbiciem albo wpuszczeniem zagranicznej konkurencji, absolutnie tak. Gospodarka musi być oparta na prywatnych podmiotach, działających na rynku, konkurencyjnych – a nie państwowych, upolitycznionych, działających w warunkach monopolu – skwitował.

– Jakie firmy zostawiłby pan w ręku państwa? – dopytywał Rymanowski. – Tylko najbardziej strategiczne. Tak szczerze mówiąc, to ja nie widzę powodu, żeby w długim okresie jakiekolwiek były. Nawet firmy zbrojeniowe w Stanach Zjednoczonych są prywatne, lotniska, wiadukty i autostrady – powiedział Grabowski.

Jak dodał, zdaje sobie sprawę, że „Polakom to się wydaje niewyobrażalne, bo my wyszliśmy (…) z gospodarki centralnie planowanej”.

– Jak pan zrobi takie badanie opinii publicznej, jak nad euro, to każdy powie: no firmy paliwowe, energetyczne, porty mają być prywatne? Lotniska? Tak, mają być prywatne – stwierdził.

– Czyli wszystko prywatyzować? – dociekał dziennikarz.

– No oczywiście, że to, co można. Zanim się dojdzie do skutków prywatyzacji, mamy infrastrukturę, np. przesyłową, w zakresie energetyki rurociągi, podstawową strukturę komunikacji – odparł ekonomista.

– Czyli odkupienie PKP Energetyka to błąd, przez państwo? – pytał Rymanowski. – Oczywiście, że błąd – stwierdził Bogusław Grabowski.

REKLAMA