
Janusz Korwin-Mikke, były prezes partii KORWiN (obecnie Nowa Nadzieja Sławomir Mentzena) wypowiedział się za pośrednictwem mediów na temat walki Lewicy z samochodami oraz napisał, co myśli o Szymonie Hołowni.
Szymon Hołownia stwierdził w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet, że elity na całym świecie jeżdżą tzw. „zbiorkomem”, czyli komunikacją miejską, a nie swoimi prywatnymi środkami transportu.
Janusz Korwin-Mikke, poseł i jeden z założyciel Konfederacji, który zazwyczaj nie komentuje poczynań lidera Polski 2050, tym razem nie wytrzymał i napisał, co o nim myśli.
„Już myślałem, że o tym pajacu made by TVN niegdy nie będę pisał – ale nie wytrzymałem…” – pisze Janusz Korwin-Mikke na Twitterze.
Już myślałem, że o tym pajacu made by TVN niegdy nie będę pisał – ale nie wytrzymałem… https://t.co/ryHKDEN7RJ
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) January 10, 2023
Dalej nestor polskiej prawicy podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, dlaczego lewica na cały świecie zwalcza prywatne samochody.
„Dlaczego lewica nienawidzi samochodów, a promuje tzw. zbiorkomy? Za wczesnej komuny władza mówiła, że wstydem jest mieć samochód, bo jest to oznaka burżuazyjnego stylu życia. Dziś lewica straszy emisją CO2. Oni po prostu walczą z prywatą – nienawidzą wszystkiego co prywatne!” – uważa poseł Konfederacji.
Dlaczego lewica nienawidzi samochodów, a promuje tzw. zbiorkomy? Za wczesnej komuny władza mówiła, że wstydem jest mieć samochód, bo jest to oznaka burżuazyjnego stylu życia. Dziś lewica straszy emisją CO2. Oni po prostu walczą z prywatą – nienawidzą wszystkiego co prywatne!
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) January 11, 2023