Ogłoszona pandemia koronawirusa wciąż nie została odwołana, ale kolejny sondaż wskazuje, że coraz mniej Polaków boi się wirusa podobnego do grypy. Część Polaków nadal jednak czuje się zagrożona, a obawy budzą możliwe nowe warianty covida.
Niebawem miną trzy lata od ogłoszenia pandemii koronawirusa. Sposób informowania o wirusie, bazowanie na emocjach sprawiło, że gros Polaków nie na żarty przestraszyło się wirusa, który na pewno nie był tak groźny, jak wskazywały na to internetowe nagłówki czy telewizyjne materiały.
Z sondażu IBRiS przeprowadzonego dla „Rzeczpospolitej” wynika, że coraz mniej Polaków obawia się covida.
Już 63 proc. Polaków nie obawia się kolejnej fali covidu i generalnie nie boi się wirusa. Przeciwnego zdania jest 35,4 proc. respondentów.
„Niepewność jednak pozostaje, bo ankietowani najczęściej wskazywali odpowiedź 'raczej nie’. Ci, którzy mówią, że zdecydowanie się tego nie obawiają, to 23,5 proc. respondentów (…) 19,2 proc. respondentów zadeklarowało, że zdecydowanie się tego obawia a 16,2 proc. 'raczej’ się obawia.” – podaje „Rzeczpospolita”.
„Wśród tych, którzy obawiają się wzrostu zachorowań, najwięcej jest zwolenników Zjednoczonej Prawicy, kobiet i osób po 60. roku życia. Aż co trzeci wśród tych, którzy 'zdecydowanie się obawiają’, czerpie wiedzę o świecie z kanałów informacyjnych” – czytamy dalej.
Jednocześnie podkreśla się, że niepewność wzrasta w związku z doniesieniami z Chin i Stanów Zjednoczonych. W Państwie Środka wychodzi dużo pozytywnych wyników testów na koronawirusa, a w USA modny stał się wariant Kraken.
To nigdy się nie skończy? Szaleje KRAKEN. „Prawdopodobnie najgorszy podwariant”
