
Janusz Korwin-Mikke, były prezes partii KORWiN (obecnie Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena), twierdzi, że polskie i rosyjskie wojska są bardziej skorumpowane od ukraińskiego.
Polska podjęła decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard, w ramach budowania międzynarodowej koalicji w tej sprawie – oświadczył w środę we Lwowie prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej po rozmowach z prezydentami Ukrainy i Litwy: Wołodymyrem Zełenskim i Gitanasem Nausedą.
– Zostanie przekazana kompania czołgów Leopard w ramach budowania koalicji, ponieważ, jak państwo wiecie, musi zostać spełniony także cały szereg wymogów formalnych, zgód i tak dalej, które są w tym celu potrzebne, ale przede wszystkim chcemy, żeby była to koalicja międzynarodowa – powiedział prezydent Duda.
Tymczasem jeden z założycieli Konfederacji i były prezes partii KORWiN, Janusz Korwin-Mikke, stwierdził w swoich mediach społecznościowych, że polskie i ukraińskie wojska trawi korupcja, przy czym w polskim wojsku problem jest większy.
„Na Ukrainie wojsko skorumpowane. W Polsce bardziej, bo d***kracja trwa dłużej. W Rosji jeszcze bardziej… Obronę z Soledarze przełamali dopiero „wagnerowcy” – armia prywatna, wynajęta przez Moskwę. Nasze MON też powinno wynajmować konkurencyjne pułki prywatne: lepsze i tańsze!” – napisał na Twitterze wolnościowiec.
Na Ukrainie wojsko skorumpowane. W Polsce bardziej, bo d***kracja trwa dłużej. W Rosji jeszcze bardziej…
Obronę z Soledarze przełamali dopiero "wagnerowcy" – armia prywatna, wynajęta przez Moskwę.
Nasze MON też powinno wynajmować konkurencyjne pułki prywatne: lepsze i tańsze! pic.twitter.com/9YoGvH45YL— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) January 12, 2023