Branża piwna triumfuje! Jest wyrok w sprawie podatku cukrowego

Piwo.
Piwo - zdj. ilustracyjne. (Fot. engin akyurt/Unsplash)
REKLAMA

Rząd wymyślił sobie, że będzie ściągał pieniądze od Polaków w ramach podatku nawet od cukrów występujących naturalnie np. w związku z fermentacją. Naczelny Sąd Administracyjny uznał jednak, że to krok za daleko.

NSA wydał przełomowy wyrok ws. opłaty cukrowej, czyli po prostu kolejnego podatku wprowadzonego przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA

Sąd uznał, że dodatkowych pieniędzy państwo nie może ściągać od naturalnej słodyczy, która powstaje w napojach np. w związku z fermentacją.

Podatek cukrowy został wprowadzony w 2021 roku. Opresyjne państwo tłumaczyło to oczywiście naszym „dobrem”. Opodatkowane miały być napoje z zawartością cukru. A okazało się, że państwo dodatkowo ściągało kasę z cukrów, które wytwarzały się w sposób naturalny.

Podatek ten skarżyła przede wszystkim branża piwowarska, która jednak przez wojewódzkimi sądami administracyjnymi zazwyczaj przegrywała. Fiskus też wskazywał, że trzeba płacić więcej.

Trwała długa batalia prawna i Naczelny Sąd Administracyjny wreszcie wydał wyrok. Uznał, że cukry występujące w napojach naturalnie nie są objęte opłatą cukrową, a w efekcie ich ilość, tj. zawartość, nie może wpływać na jej wysokość. I za błędne uznał ustalenie podstawy opodatkowania w spornym przypadku.

Oznacza to, że te piwa, które błędnie załapały się na podatek cukrowy, powinny nieco stanieć.

Po branży piwnej do sądów ruszą też m.in. producenci soków, napojów z owoców i warzyw oraz sadownicy.

Ministerstwo Zdrowia zaczęło twierdzić, że napoje składające się z wody z dodatkiem naturalnego soku, ale bez dodanego cukru czy substancji słodzących, też podlegają opłacie cukrowej. A to jest sprzeczne z celami, jakie przyświecały jej wprowadzeniu – mówi Barbara Groele, sekretarz generalny Krajowej Unii Producentów Soków.

REKLAMA