Nowe dane epidemiczne potwierdzają przejście szczytu fali grypowej – poinformował w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski.
„W ubiegłym tygodniu odnotowaliśmy o ponad 50 tys. infekcji grypowych mniej niż tydzień wcześniej. Zapadalność spadła ze 115 do ponad 83 przypadków na 100 tys. Spada również zapadalność wśród dzieci” – napisał na Twitterze szef MZ. „Nowe dane epidemiczne potwierdzają przejście szczytu fali grypowej” – podał.
Nowe dane epidemiczne potwierdzają przejście szczytu fali grypowej. W ubiegłym tygodniu odnotowaliśmy o ponad 50 tys. infekcji grypowych mniej niż tydzień wcześniej. Zapadalność spadła ze 115 do ponad 83 przypadków na 100 tys. Spada również zapadalność wśród dzieci.
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) January 16, 2023
Sposób komunikowania i podejścia do tematyki jest lekko zaskakujący. Czyżby pan minister aż tak bardzo się zmienił? Czyżby straszenie i wpisywanie się w „narrację grozy” już przestało mu się podobać? Nie trzeba nikogo zamykać, lockdownować, oskarżać, obrażać, karać i wyzywać od szurów oraz foliarzy?
Naiwnością byłoby sądzić, że w panu ministrze zaszła aż tak pozytywna zmiana. Wystarczy spojrzeć w kalendarz. Przed nami rok wyborczy…
Od 1 do 7 stycznia zanotowano w Polsce 306 637 przypadków grypy i jej podejrzeń. Wystawiono z tego powodu 2891 skierowań do szpitala. Z powodu grypy zmarło siedem osób, wszystkie powyżej 65 lat. Dane takie przynosił meldunek epidemiologiczny Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego. Dane z tygodnia 8-15 stycznia nie zostały jeszcze opublikowane na stronie NIZP PZH.
W grudniu zanotowano ponad 1 mln 139 tys. przypadków grypy i jej podejrzeń, a w listopadzie – ponad 490 tys.