Brytyjski szef MSZ objęty rosyjskimi sankcjami. „Cieszę się, że zostałem ukarany”

Flagi Rosji i Wielkiej Brytanii. Zdjęcie ilustracyjne: Canva
Flagi Rosji i Wielkiej Brytanii. Zdjęcie ilustracyjne: Canva
REKLAMA

Brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly poinformował w poniedziałek, że został objęty rosyjskimi sankcjami. Oświadczył, że jeśli jest to cena za wspieranie Ukrainy, to cieszy się z tego.

„Zostałem objęty sankcjami przez rosyjski rząd. I dobrze. Jeśli taka jest cena za wspieranie ukraińskiej wolności, to cieszę się, że zostałem ukarany. Sława Ukrainie!” – napisał Cleverly na Twitterze.

REKLAMA

Nałożone przez władze Rosji sankcje polegają na zakazie wjazdu do tego kraju. Cleverly, który jest ministrem spraw zagranicznych od września ubiegłego roku, nie znalazł się ani na opublikowanej w kwietniu 2022 r. liczącej 13 nazwisk liście brytyjskich polityków objętych zakazem wjazdu do Rosji, ani na kolejnych jej aktualizacjach. Wielu z tych, na których Rosja nałożyła sankcje, podkreślało, że to powód do dumy. Jak jednak zwracały uwagę brytyjskie media, rosyjska lista jest dość chaotyczna, bo wśród objętych sankcjami posłów byli też tacy, którzy już nie pełnią mandatów.

REKLAMA