Nie żyje najstarsza osoba na świecie. Siostra Andre miała 118 lat

Siostra Andre w 2019 roku. / Fot. domena publiczna/Wikimedia Commons
REKLAMA

Francuska zakonnica siostra Andre, która od kwietnia 2022 roku była uznawana za najstarszą osobę na świecie, zmarła we śnie w nocy w domu spokojnej starości w Tulonie na południu Francji.

„Umarła o godz. 2 w nocy. Jest wielki smutek, ale ona tego chciała, to było jej pragnienie, aby dołączyć do ukochanego brata. Dla niej to uwolnienie” – powiedział David Tavella, odpowiedzialny za komunikację w Sainte-Catherine-Laboure, domu opieki dla niesamodzielnych osób starszych, w którym mieszkała siostra Andre.

REKLAMA

Według agencji AFP specjaliści byli zgodni co do tego, że siostra Andre przed śmiercią była najstarszą żyjącą osobą, której data urodzenia została zweryfikowana.

Była także wpisana do Księga Rekordów Guinnessa po tym, gdy 25 kwietnia ub.r. w wieku 119 lat zmarła Japonka Kane Tanaka.

Urodzona jako Lucile Randon 11 lutego 1904 roku w Ales na południu Francji siostra Andre dorastała w rodzinie protestanckiej. W wieku 26 lat przeszła na katolicyzm i przyjęła chrzest. W wieku 41 lat wstąpiła do zakonu sióstr Szarytek. W ostatnich latach życia była niewidoma i przykuta do wózka inwalidzkiego.

„Mówią, że praca zabija, a to praca sprawiła, że żyję, pracowałam do 108. roku życia. (…) Ludzie powinni sobie pomagać i kochać się, zamiast nienawidzić. Gdybyśmy się do tego stosowali, wszystko byłoby dużo lepsze” – mówiła w kwietniu 2022 roku w rozmowie z AFP.

Siostra Andre jako dziecko Fot. Wikipedia
REKLAMA