Teksas chce zwrotu publicznych dotacji od organizacji aborcyjnej

Baner pro-life - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Flickr, Jordan Uhl, CC BY 2.0
REKLAMA

Stan Teksas wzywa organizację aborcyjną Planned Parenthood do zwrotu wszystkich pieniędzy publicznych pobranych od 2017 r. Teksas pozwał Planned Parenthood, czyli największą sieć aborcyjną w Stanach Zjednoczonych do sądu.

Chodzi o niebagatelną sumę 1,8 miliarda dolarów przekazanych dotacji, które teraz stan chciałby odzyskać. Prokurator generalny Teksasu, Ken Paxton, poinformował, że Planned Parenthood utraciło prawo do otrzymywania refundacji aborcji w ramach Medicaid w 2017 roku i dlatego powinno zwrócić wszystkie otrzymane pieniądze publiczne.

REKLAMA

Teksas pozywa trzy filie Planned Parenthood w tym stanie oraz ogólnoamerykańską Parenthood Federation. Zarzuca się im, że dopuściły oszustwa wobec systemu Medicaid.

Ta organizacja „non-profit” działa oficjalnie na rzecz „rzecz praw reprodukcyjnych”, a w rzeczywistości zajmuje się promocją i finansowaniem aborcji. Działa także poza USA, promując cywilizację śmierci zwłaszcza w krajach Afryki i Ameryki Łacińskiej. Organizacja jest również operatorem jednej z największych sieci klinik aborcyjnych.

W 2017 roku 38% funduszy organizacji pochodziło z wpłat od darczyńców, 34% z grantów rządowych, 22% stanowiły dochody z „usług medycznych”. Darczyńcami organizacji są między innymi: Melinda Gates, Fundacja Forda, Warren Buffett. Całkowity budżet wyniósł wówczas 1,6 mld dolarów. Planned Parenthood otrzymało finansowanie rządowe po raz pierwszy w latach 70. XX wieku podczas rządów republikańskiego prezydenta Richarda Nixona.

Źródło: Valeurs

REKLAMA