Wnuk Nelsona Mandeli wzywa Algierię do wojny z Marokiem

Flaga Maroko. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PxHere
Flaga Maroko. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PxHere
REKLAMA

Podczas otwarcia Mistrzostw Narodów Afryki (CHAN) w Konstantynie w Algierii, poproszono o wygłoszenie przemówienia wysokiego rangą południowoafrykańskiego polityka. Był to nie byle kto, bo Zwelivelile Mandela, wnuk samego Nelsona Mandeli.

Jego przemówienie zbulwersowało Rabat. Polityk z RPA wezwał bowiem do praktycznej wojny z Marokiem w celu „wyzwolenia Sahary Zachodniej od niesprawiedliwości”.

REKLAMA

Mandela został później został przyjęty przez samego prezydenta Algierii Abdelmadżida Tebboune. Sprawa Sahary Zachodniej jest od lat kością niezgody pomiędzy Algierem a Rabatem. Algieria wspiera front POLISARIO, który walczy o jej „wyzwolenie”, a Maroko stosuje tu własny lobbing i m.in. dlatego przekupywało deputowanych w parlamencie europejskim.< Jednak wystąpienie Mandeli wywołało w Maroku burzę. W dodatku drużyna Maroka (obrońca tytułu) nie bierze udziału w mistrzostwach CHAN (African Nations Championship), właśnie z powodu sporów z Algierią. Władze Algierii nie wyraziły zgody na przelot reprezentacji tego kraju lotem „Royal Air Maroc”. Samo wystąpienie Mandeli w Konstantynie uznano za „prowokację” i „brak szacunku” wobec Marokańczyków. Warto przypomnieć, że wcześniej Algierczycy kwestionowali nazwę zespołu Maroka - „Lwy Atlasu”, twierdząc, że bardziej przynależy ona do nich, chociaż sami używają nazwy „fenków”. https://twitter.com/DzChaab/status/1614356425035206660?s=20&t=32aa9KsJvpsRDjrtdYsKlQ Źródło: Bledi.net

REKLAMA