Ogłoszone przez nas i sojuszników pakiety uzbrojenia dla Ukrainy dostarczą siły pancerne potrzebne do nowej ofensywy – powiedział w piątek w niemieckim Ramstein najwyższy rangą amerykański dowódca gen. Mark Milley. Zaznaczył jednocześnie, że bardzo trudno będzie Ukraińcom wypchnąć wszystkie siły Rosjan ze swojego terytorium.
– Szkolenia, które prowadzimy, jako dodatek do przekazywanego sprzętu, znacząco zwiększą zdolności Ukraińców do obrony przed dalszymi rosyjskimi atakami i do podjęcia taktycznych i operacyjnych ofensyw, by wyzwolić okupowane tereny – powiedział Milley podczas wspólnej konferencji z szefem Pentagonu podsumowującej spotkanie ministrów obrony w bazie Ramstein.
Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów przyznał jednak, że nowe ofensywy będą dużym wyzwaniem dla Ukraińców i ocenił, że choć Ukraina ma spore szanse, by wyzwolić znaczące części terytorium, będzie „bardzo, bardzo ciężko” wypchnąć Rosjan z całości okupowanych terenów.
Milley zaznaczył, że wojna „staje się dla Rosji absolutną katastrofą”, a jej łączne straty żołnierzy (licząc zabitych i rannych) wynoszą „grubo ponad 100 tys.”. Dodał jednocześnie, że wysokie straty ponoszą też Ukraińcy, wobec czego spodziewa się, że wojna zakończy się wynegocjowanym porozumieniem, którego rezultatem będzie „wolna, suwerenna i niepodległa Ukraina z nienaruszonym terytorium”.