W programie „Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii” doszło do ostrego starcia posła Konfederacji Krzysztofa Bosaka z przedstawicielami PiS-u i Prezydenta. Tematem spięcia było przekazywanie sprzęttu Ukrainie i stan uzbrojenia polskiej armii.
– My jesteśmy politykami polskimi – powiedział Bosak i zaapelował, by w kwestii przekazywania sprzętu Ukrainie, kierować się „racją stanu”.
– W sytuacji kiedy przekazano już, wedle różnych, prezydent i premier różnie mówią przy różnych okazjach, ale powiedzmy 200-300 czołgów starszego typu już, nie wiadomo w jakim trybie, bo używają wszyscy słowa „przekazano”. Darowizna, komis, sprzedaż, zezłomowanie? – pytał.
Gdy prowadzący, Bogdan Rymanowski, zapytał, czy Bosak przekazałby Ukraińcom ten sprzęt, polityk odpowiedział, że „wpierw bym rozważył, co mówią generałowie ze sztabu, a następnie rozważył, co mówią na ten temat ustawy”.
– Ani takiej, ani takiej analizy jako posłowie nie widzieliśmy. Natomiast poszły czołgi, poszły kraby, poszły kamizelki kuloodporne, poszły rakiety – podkreślił Konfedrata.
Bosak: Jeśli Ukraina przegra, to wolałbym nie zostać z pustymi magazynami wojskowymi [VIDEO]
„Zahacza o beztroskę”
– Ja wolę, żeby w polskich czołgach, przepraszam powiem brutalnie, ale ginęli Ukraińscy żołnierze o swoją niepodległość niż w tych czołgach za rok czy za dwa musieliby ginąć nasi bracia, nasi ojcowie, bo taka jest alternatywa – stwierdził Bartosz Kownacki z PiS.
– Jeżeli Ukraina nie wygra tej wojny, a widzimy jak chociażby postępują Niemcy, ta wojna przyjdzie do nas i my nie będziemy w stanie, będąc samemu się obronić – dodał i zaznaczył, iż „w interesie Polski jest przekazywanie sprzętu, żeby polskim sprzętem walczyli Ukraińcy i zabili jak najwięcej Rosjan”.
– A ja na wypadek, jeśli Ukraina ma przegrać tę wojnę, wolę, żebyśmy nie zostali z pustymi magazynami wojskowymi – odpowiedział Bosak i dodał, że postępowanie rządu PiS w jego ocenie „zahacza o beztroskę”.
– Spokojnie, trafiają do nas czołgi, już trafiły czołgi koreańskie, już trafiły czołgi amerykańskie – twierdził Kownacki, a Bosak dopytywał „ile sztuk”. – Niech Pan powie jaki jest parytet na zamianę – domagał się przedstawiciel Konfederacji.
– Te czołgi zastąpią w przeciągu roku to wszystko, co my przekazaliśmy Ukrainie – powiedział przedstawiciel PiS-u. – Czyli na rok się rozbrajamy w czasie wojny?! – nie dowierzał polityk Konfederacji.
Co jest w magazynach?
– Jest kłamliwą manipulacją ze strony p. posła Bosaka, który twierdzi, że się rozbrajamy – powiedział doradca Prezydenta, Łukasz Rzepecki. – Nie. My dozbrajamy polską armię. Do końca roku 2023 przypłyną amerykańskie i koreańskie czołgi K-2 w ilości stu sztuk.
– Ja mówię o tym, co jest w magazynach, a nie w obietnicach – zaznaczył Bosak. – To nie są obietnice, to są zakontraktowane kontrakty, które będą miały miejsce w ciągu najbliższy miesięcy – odparł Rzepecki.
– Czyli przyznaje Pan, że magazyny są puste – stwierdził Bosak. – Nie, nie przyznaję, że są puste. Są w wystarczających ilościach – odpierał zarzuty doradca Prezydenta.
– No to pokażcie bilans – apelował Bosak, a Rzepecki podkreślał, że „w dalszym ciągu dozbrajamy się, a nie rozbrajamy”.
Kłótnia o polskie czołgi przekazywane na Ukrainę – @krzysztofbosak w #ŚniadanieRymanowskiego pic.twitter.com/9jHXboamj5
— Wolność__Słowa (@WolnoscO) January 22, 2023
– To jest rosyjska propaganda – grzmiał Kownacki, odnosząc się do słów Bosaka. – Nie są puste. Polska jest bezpieczna, polska armia jest dobrze uzbrojona.
– Dawajcie swoją propagandę na piśmie do Sejmu – zaapelował Krzysztof Bosak.
Czego nie rozumiecie?
W marcu oddaliśmy „prawie” wszystkie czołgi na Ukrainę, bo walczą o wolną Europę. W Białorusi stacjonuje rosyjskie wojsko, które może nas w każdej chwili zaatakować, ale spokojnie, bo mamy zakontraktowane czołgi pic.twitter.com/br7yDlrbkx
— Wolność__Słowa (@WolnoscO) January 22, 2023