Pandemiczny ekspert atakuje dr. Basiukiewicza. Warzecha nie wytrzymał: „Odezwał się jeden z głównych oficerów politycznych”

Paweł Basiukiewicz i Łukasz Warzecha/Fot. screen Polsat News/screen YouTube (kolaż)
Paweł Basiukiewicz i Łukasz Warzecha/Fot. screen Polsat News/screen YouTube (kolaż)
REKLAMA

Gorąco na Twitterze. Jeden z naczelnych pandemicznych ekspertów skomentował wpis doktora Pawła Basiukiewicza. Na jego słowa zareagował zaś publicysta Łukasz Warzecha. Poszło o wolność jednostki i wiarę nauce.

„Czy druga Konferencja w Wannsee mogłaby się odbyć 80 lat po pierwszej?” – zastanawiał się na Twitterze dr Basiukiewicz. Nawiązał tu do spotkania z 1942 roku w Berlinie dotyczącego ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej, czyli holokaustu.

REKLAMA

„Czy komuś to się mieści w głowie, czy komuś się wtedy mieściło? Dlaczego Roosevelt nie wierzył Karskiemu?” – pytał dalej lekarz.

„Dlatego najważniejsza jest wolność jednostki – ważniejsza od zdrowia i bezpieczeństwa socjalnego” – podsumował.

Słowa dr. Basiukiewicza postanowił skomentować jeden z pandemicznych ekspertów Krzysztof Pyrć. „Oficerowie polityczny już byli, ale lekarze? Z drugiej strony, dobrze się wpisuje w popularny ostatnio trend w «nauce» i «sztuce»” – grzmiał.

„Odezwał się jeden z głównych oficerów politycznych, którzy marzyli o tym, żeby w czasie epidemii zrobić nam dyktaturę lekarzy. Po tym, jakie skutki miała działaność Pyrciów, Horbanów i Simonów, oni wszyscy powinni wleźć pod kamień i milczeć” – skwitował z kolei publicysta Łukasz Warzecha.

„Popularny trend w «nauce» to było zakazywanie dzieciom rozmawiania przy jedzeniu kanapek i zakazywanie dzieciom uprawiania sportu :) No i krokodyle łzy nad największą zbrodnią okresu pokoju, czyli lockdownem («nie mamy wyjścia») Dobrze się Pan Profesor @k_pyrc w tym odnajdywał” – przypomniał Basiukiewicz.

REKLAMA