Atak na irańską fabrykę. Izraelskie media piszą o „fenomenalnym sukcesie”

Atak na zakłady wojskowe w irańskim Isfahanie.
Atak na zakłady wojskowe w irańskim Isfahanie.
REKLAMA

Wbrew twierdzeniom irańskich władz, które poinformowały, że sobotnie ataki dronów na infrastrukturę wojskową w Isfahanie zakończyły się niepowodzeniem, izraelskie media opisują akcję jako „fenomenalny sukces”.

Po sobotnim ataku dronów na zakład wojskowy w Isfahanie w trzecim co do wielkości mieście Iranu, gdzie doszło do czterech eksplozji, pojawiły się rozbieżne oceny na temat zniszczeń dokonanych w czasie akcji.

REKLAMA

Władze w Teheranie określiły atak jako nieudany, a w komunikacie irańskiego ministerstwa obrony stwierdzono, że incydent: „nie spowodował ofiar śmiertelnych, jest tylko niewielkie uszkodzenie dachu”.

Jednak portal „The Jerusalem Post” pisze w niedzielę, że zniszczenia, które są udokumentowane w mediach społecznościowych, wydają się wykraczać daleko poza „niewielkie uszkodzenia dachu”, o których mówi Teheran.

Izraelski portal zwraca uwagę, że poza Mossadem niewiele jest na świecie organizacji, które dysponują zaawansowanymi zdolnościami uderzeniowymi zademonstrowanymi w tej operacji.

Nie jest jasne, co konkretnie było celem ataku i czy obiekt rozwijający „zaawansowaną broń” był miejscem mającym służyć produkcji broni konwencjonalnej, czy też może pełnił podwójną rolę, ponieważ niektóre rakiety balistyczne lub urządzenia do produkcji materiałów wybuchowych mogą być wykorzystane zarówno w broni konwencjonalnej, jak i nuklearnej.

Jak zaznacza „The Jerusalem Post” w mediach społecznościowych pojawiły się sugestie łączące incydent z dostarczaniem przez Iran dronów do Rosji.

Portal „Israel National News” pisze, że eksplozja w obiekcie wojskowym w Isfahanie była atakiem dronów na fabrykę amunicji oraz że atak ten był przeprowadzony przez siły powietrzne USA i innego kraju, który nie był Izraelem, a akcja miała na celu przekazanie wiadomości Iranowi i Rosji, że Stany Zjednoczone nie pozwolą na powstanie fabryk do eksportu broni balistycznej.

„The Jerusalem Post” zwraca też uwagę na fakt, że w sobotę Iran nawiedziło trzęsienie ziemi, a niektóre dostępne w mediach społecznościowych materiały filmowe pokazujące rzekome ataki dronów na irańską infrastrukturę wojskową mogą w rzeczywistości przedstawiać materiały związane z trzęsieniem.

REKLAMA