Ujęto trzeciego sprawcę głośnego mordu. W tle wątki skrajnie lewicowe

Policyjne taśmy, zabójstwo.
Policyjne taśmy - zdj. ilustracyjne. / Fot. PAP
REKLAMA

Służbom po dziewięciu miesiącach udało się zatrzymać trzeciego podejrzanego o zabójstwo 24-letniego kielczanina. Jakub S. ukrywał się w Wielkiej Brytanii. Chodzi o głośne morderstwo dokonane najprawdopodobniej na tle ideologicznym.

Zmaltretowane zwłoki 24-latka znaleziono w lesie pod Piekoszowem 17 maja 2022 roku. Dość szybko zatrzymano dwóch podejrzanych. To 27-letni Filip B. oraz jego ojciec, 69-letni Rajko B.

REKLAMA

Prokurator przedstawił im zarzut pobicia pokrzywdzonego, pozbawienia go wolności ze szczególnym udręczeniem, a następnie jego zabójstwa. Obaj zostali tymczasowo aresztowani. Do dziś przebywają za kratkami.

Przez długi czas poszukiwano trzeciego z podejrzanych, którego zidentyfikowano we wstępnym etapie śledztwa. Jakub S. ukrywał się przed organami ścigania w Wielkiej Brytanii. Mężczyzna został ujęty i wydany stronie polskiej 19 stycznia br. w ramach europejskiego nakazu aresztowania (ENA).

Prokurator przedstawił 41-latkowi zarzut pobicia pokrzywdzonego, pozbawienia go wolności ze szczególnym udręczeniem, a następnie jego zabójstwa. Mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że motywem zbrodni mogą być wątki ideologiczne. Według ustaleń TVP 3 Kielce najmłodszy ze sprawców działał w skrajnie lewicowych organizacjach antyfaszystowskich. Miał zajmować się m.in. odnawianiem cmentarzy i obelisków żołnierzy Armii Ludowej oraz Armii Czerwonej. W Kielcach współorganizował obchody „wyzwolenia” miasta przez Rosjan. Był doktorantem na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego, ale z uczelni został wydalony. Oficjalnie za nieobecności, choć mówiło się, że nie bez znaczenia były jego skrajne lewicowe poglądy. I właśnie kwestie ideologiczne miały być motywem zabójstwa 24-latka.

REKLAMA