Czy Węgry powinny pozostać w UE? Orban: Absolutnie nie! „Na jego twarzy pojawił się uśmiech”

Victor Orban / Fot. PAP/EPA
Victor Orban / Fot. PAP/EPA
REKLAMA

Premier Węgier Viktor Orban żartował, kiedy odpowiedział „zdecydowanie nie” na pytanie o to, czy chciałby, żeby Węgry pozostały w Unii Europejskiej – tłumaczył w liście do redakcji dziennika „Nepszava” amerykański dziennikarz Rod Dreher.

Redaktor „American Conservative” był jednym z 15 zagranicznych dziennikarzy, którzy w czwartek wzięli udział w spotkaniu z premierem Węgier. Po jego zakończeniu opublikował artykuł „Viktor Orban: Zachód jest 'na wojnie z Rosją’”, w którym opisał spotkanie z szefem węgierskiego rządu. Jego treść odbiła się w ostatnich dniach echem w węgierskich i zagranicznych mediach.

REKLAMA

„Ktoś zapytał premiera, czy chciałby, aby Węgry pozostały w UE. 'Absolutnie nie!’ – powiedział, dodając, że Węgry nie mają innego wyboru, ponieważ 85 proc. ich eksportu jest kierowane do UE” – napisał Dreher w pierwotnej wersji tekstu, którą następnie edytował. Dziennikarz tłumaczył to tym, że „w oryginalnym poście nie wyjaśniłem odpowiednio kontekstu, w jakim premier wygłosił swój komentarz”.

Według Drehera Orban „wyraźnie żartował, kiedy powiedział 'zdecydowanie nie’ na pytanie o pozostanie w Unii Europejskiej. Na jego twarzy pojawił się uśmiech” – tłumaczył Amerykanin.

„Dwaj niemieccy dziennikarze, którzy uczestniczyli w dyskusji potwierdzili, że węgierski premier ostro skrytykował Unię Europejską, ale nie mówił nic o wystąpieniu Węgier z tej organizacji” – napisał „Nepszava”.

Na czwartkowym spotkaniu z dziennikarzami Orban porównał także Ukrainę do Afganistanu, nazywając ją „ziemią niczyją”. Na tę uwagę zareagowało ukraińskie MSZ, wzywając w piątek węgierskiego ambasadora w Kijowie.

„Kolejna dyskredytująca wypowiedź Viktora Orbana pod adresem Ukrainy. Takie stwierdzenia są kategorycznie niedopuszczalne. Budapeszt kontynuuje kurs celowego niszczenia relacji węgiersko-ukraińskich, znacząco podważając możliwość dalszego dialogu między dwoma sąsiednimi krajami” – napisał po wypowiedzi Orbana rzecznik ukraińskiej dyplomacji Ołeh Nikołenko.

ZASKAKUJĄCE słowa ministra Czarnka: „Dzisiaj mamy podobną rzecz – holocaust na terenie Ukrainy”

REKLAMA