Antysemityzm podnosi głowę w Niderlandach – powiedziała w niedzielę burmistrz Amsterdamu Femke Halsema podczas Narodowego Dnia Pamięci o Holokauście. – Wraca nienawiść do Żydów – twierdzi Jacques Grishaver, przewodniczący Holenderskiego Komitetu Oświęcimskiego.
Tegoroczne obchody Narodowego Dnia Pamięci o Holokauście obchodzone były w Amsterdamie w Wertheimpark. – Antysemityzm coraz częściej pokazuje swoją odrażającą twarz – mówiła pod Spiegelmonument, pomnikiem upamiętniającym ofiary Holokaustu, burmistrz stolicy. Jej zdaniem coraz bardziej jest on powszechny w bezpośredniej przemocy, groźbach oraz… teoriach spiskowych.
Zdanie Halsemy podzielił przewodniczący Holenderskiego Komitetu Oświęcimskiego. Wskazywał on, że w ostatnich latach w Holandii wróciła nienawiść do Żydów i wzmaga się rasizm i nietolerancja.
– Właśnie ta nienawiść doprowadziła do zamordowania prawie całej mojej rodziny – twierdził Grishaver.
Z informacji ministerstwa sprawiedliwości i bezpieczeństwa przekazanych na początku października ubiegłego roku izbie niższej parlamentu (Tweede Kamer) wynika, że prokuratura zarejestrowała 58 antysemickich ataków, a policja przyjęła 627 zgłoszeń dotyczących antysemickich zachowań.
Izraelskie Centrum Informacji i Dokumentacji (CIDI) w Amsterdamie również odnotowuje wzrost liczby incydentów o „charakterze antysemickim”. Jak podaje, w 2021 r. było ich o 36 proc. więcej niż rok wcześniej. Centrum nie dysponuje jeszcze danymi za ubiegły rok.
Nienawiść do Żydów jest powszechna w internecie i na ogół pozostaje bezkarna – grzmiał niedawno Eddo Verdoner, holenderski koordynator ds. zwalczania antysemityzmu (NCAB). Jak wskazał, tylko w 2020 r. w holenderskich mediach społecznościowych pojawiło się ok. 200 tys. „antysemickich treści”.