Rosyjski generał, Jewgienij Burzyński, grozi atakiem na lotniska państw NATO, jeśli zostaną one wykorzystane do pomocy Ukraińcom broniącym się przeciwko rosyjskiej inwazji.
Coraz więcej mówi się o wsparciu lotniczym państw NATO dla Ukrainy. Chodzi m.in. o przekazanie myśliwców, ale pojawiają się także pomysły udostępnienia Ukraińcom lotnisk.
Generał Jewgienij Burzyński, były szef Departamentu Międzynarodowej Współpracy Wojskowej Ministerstwa Obrony Rosji, twierdzi, że taki scenariusz jest rozważany, bo Rosjanom udało się przejąć ukraińskie lotniska.
Burzyński uważa, że jeśli państwa takie jak Polska lub Rumunia zdecydują się na udostępnienie Ukraińcom lotnisk, to Rosjanie będą mogli legalnie zbombardować takie placówki jako cele.
– Dlatego, jeśli zdecydują się na użycie lotnictwa, może ono zacząć działać z pobliskich lotnisk NATO (np. w Rumunii i Polsce). W tym przypadku jestem absolutnie przekonany, że z punktu widzenia prawa międzynarodowego staje się to legalny cel do zniszczenia – stwierdził Rosjanin.
– A potem niech sami Amerykanie pomyślą, jak na to zareagować – czy iść z tego powodu na wojnę, czy powiedzieć sojusznikom: „To wasza sprawa, sami zajmijcie się Rosjanami” – dodał Burzyński w rozmowie z agencją RIA Novosti.
Rosyjska wyszukiwarka wprowadza cenzurę. Długa lista słów zakazanych
