O włos od tragedii podczas finału WOŚP. Raca uderzyła w tankowiec [VIDEO]

Fajerwerki
Fajerwerki. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay
REKLAMA

Podczas ostatniego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Świnoujściu „Światełko do nieba” wymknęło się spod kontroli. Jedna z rac uderzyła w pobliski tankowiec.

„Światełko do nieba” podczas WOŚP tradycyjnie rozpoczyna się o godzinie 20. Towarzyszy temu często niemałe zamieszanie.

REKLAMA

Gros zwolenników tej formy świętowania jest święcie oburzona na fajerwerki w trakcie sylwestra (bo zwierzęta), ale nie widzi żadnego problemu w strzelaniu fajerwerkami podczas finału WOŚP (zwierzęta chyba rozumieją).

Nie ma jednoznacznych wytycznych, dlatego „Światełko do nieba” odbywa się w różnej formie. Niektóre miasta robią laserowy pokaz, inne organizują tradycyjne strzelanie fajerwerkami i petardami.

W Świnoujściu wpadli na pomysł odpalenia rac. Jak podaje lokalny portal iswinoujscie.pl, w ostatniej chwili zmieniono miejsce pokazu. Ten odbył się na terenie Basenu Portowego.

W trakcie pokazu doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Jedna z rac wylądowała… na pokładzie tankowca z paliwem. Można mówić o wielkim szczęściu, że nie stało się nic poważnego. Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, jak brzemienny w skutkach mógłby być bezpośredni kontakt ognia z paliwem.

REKLAMA