Michalkiewicz: „Ukraina jako Izrael Europy? Brzmi całkiem nieźle”. Padły słowa o Zełeńskim

Stanisław Michalkiewicz. / foto: screen YouTube
Stanisław Michalkiewicz. / foto: screen YouTube
REKLAMA

Stanisław Michalkiewicz w jednym z najnowszych felietonów dla portalu Magna Polonia pisał o wojnie za naszą wschodnią granicą. „Ukraina jako Izrael Europy? Brzmi całkiem nieźle, zwłaszcza, że prezydent Zełeński ma przecież znakomite korzenie” – stwierdził publicysta.

„Kto by pomyślał, że na wzorowej Ukrainie coś takiego się zdarzy? Wprawdzie jest wojna, ale na wojnie – jak to na wojnie – dobrzy są po jednej, to znaczy – «naszej» stronie, podczas gdy po drugiej stronie nie ma ani jednego sprawiedliwego – jak w Sodomie i Gomorze. Mówię «po naszej», bo za sprawą pana premiera Morawieckiego i pana prezydenta Dudy zniknęły wszelkie granice poświęcenia, jakie Polska może ponieść dla świętej sprawy ukraińskiej” – wyjaśnił Stanisław Michalkiewicz.

REKLAMA

„Bo wojna – jak to bywa w takich sytuacjach – toczy się o świętą sprawę ukraińską, a konkretnie o to – co właśnie ujawnił Departament Stanu – że USA chciałyby przekształcić Ukrainę w swój nietonący europejski lotniskowiec – taki sam, jakim na Bliskim Wschodzie jest Izrael” – dodał.

Wizja byłego szefa NATO

Przypomnijmy, że były szef NATO Anders Fogh Rasmussen podczas swojego tournée po stolicach Europy, promuje dokument o tym, jak powinny wyglądać przyszłe gwarancje bezpieczeństwa Ukrainy. Jednym z państw-gwarantów byłaby Polska, a Ukraina zostałaby przekształcona „we wschodnioeuropejski Izrael”.

Rasmussen zakłada, że w ramach gwarancji Ukraina i państwa-gwaranty (Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Polska, Włochy, Niemcy, Francja, Australia, Turcja, kraje skandynawskie i bałtyckie oraz Europy Środkowo-Wschodniej) podpiszą umowy o wspólnym partnerstwie strategicznym.

Były szef NATO przyznaje, że część podpunktów ze swojego programu dla Ukrainy „słowo w słowo” skopiował z podobnej deklaracji podpisanej przez w Jerozolimie w lipcu ubiegłego roku przez prezydenta Joe’go Bidena. W tym przypadku to Ukraina miałaby być „wschodnioeuropejskim Izraelem”, któremu inne państwa gwarantują bezpieczeństwo.

Były szef NATO: Ukrainę trzeba przekształcić „we wschodnioeuropejski Izrael”. Mówi też o Polsce

Ukraina Izraelem Europy

„Ukraina jako Izrael Europy? Brzmi całkiem nieźle, zwłaszcza, że prezydent Zełeński ma przecież znakomite korzenie. W takiej sytuacji przed Polską otwierają się raczej przygnębiające perspektywy, w postaci roli ubogiego krewnego Ukrainy” – skonstatował Michalkiewicz.

„Teraz wprawdzie – jak powiedział rzecznik MSZ, pan Jasina – jesteśmy już «sługą narodu ukraińskiego», ale jeszcze traktowanym przyzwoicie, oczywiście, jak na garbatego, bo taki np. pan ambasador Melnyk w nagrodę za pochwały Stefana Bandery został awansowany na wiceministra spraw zagranicznych, a pan prezydent Duda mógł się w tej sytuacji tylko oblizać – ale kiedy Departament Stanu zrobi na Ukrainie to, co ma zrobić, to kto wie, czy w razie potrzeby Kijów nie chwyci kija i swoim sługom porządnie nie wygarbuje skóry, żeby nikomu nie przewróciło się we łbie” – stwierdził publicysta.

„Jak widzimy, nasi Umiłowani Przywódcy prowadzą nas ku świetlanej przyszłości, a w tej sytuacji możemy sobie życzyć, żeby przynajmniej gorzej nie było, to znaczy – żeby gwoli przypodobania się Naszemu Najważniejszemu Sojusznikowi – nie wmanewrowali nas w wojnę” – skwitował.

Michalkiewicz o polskiej pomocy dla Ukrainy. „Wszystko się wyjaśniło”

REKLAMA