
W Meksyku ustawa ws. Kontroli Artykułów Tytoniowych, która weszła niedawno w życie, zakazuje producentom papierosów promowania i reklamowania papierosów, w tym wystawiania ich w widocznym miejscu na sprzedaż.
Rozszerza też obowiązujący od 2008 roku przepis zakazujący palenia w barach, restauracjach i miejscach pracy. Producenci papierosów będą finansowo odpowiedzialni za usuwanie niedopałków papierosów z ulic – podobnie jak w Hiszpanii.
Przepisy, które weszły w życie w Meksyku, pochwalił dyrektor generalny WHO. Wg Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia, w Meksyku 10% zgonów przypisuje się produktom tytoniowym, w tym również biernemu paleniu.
W obu Amerykach po produkty tytoniowe sięga 142 mln osób, z czego 122 mln to palacze papierosów. Wg WHO, do zgonu z powodu palenia dochodzi w obu Amerykach co 34 sekundy.
Podobnie surowe jak Meksyk przepisy antytytoniowe mają jeszcze Irlandia, Grecja, Węgry i Malta. Obecnie w Meksyku legalnie można będzie palić papierosy praktycznie tyko w prywatnych domach.
Krytycy nowych przepisów wyrażają wątpliwość, czy przepisy te da się skutecznie egzekwować.
Tekst ukazał się w segmencie Postępy Postępu w numerze 05-06 (2023) „Najwyższego Czasu!”, który można nabyć TUTAJ.