Salon Retromobili i jego tegoroczne przeboje

Ferrari 275 LM Fot. Wikipedia Alexander Migl
REKLAMA

Podczas odbywającego się właśnie w Paryżu pokazu Retromobile na aukcji sprzedawano 230 zabytkowych samochodów kolekcjonerskich. Tegoroczny Retromobile Show odbywa się od 3 do 5 lutego i jest to od 1976 roku coroczny pokaz klasycznych samochodów na terenach wystawowych na Porte de Versailles, które zamienia się na te kilka dni w muzeum motoryzacji. „Elektryków” nie było…

Na wystawie zawierane są także aukcje, a na podstawie cen wywoławczych opracowano „listę przebojów” oryginalnych samochodów. Wycena wystawionych aut przekraczała 80 milionów euro. Można się było skusić się na Bugatti Type 35C oszacowane na od 2,5 do 3,5 mln euro… euro! Było też stare Porsche 911, za kierownicą którego siedział popularny francuski piosenkarz Johnny Hallyday, czy słynny Fordowi Mustang, który prowadził na filmie „Le Marginal” aktor Jean-Paul Belmondo…

REKLAMA

Rétromobile jest dziś jednym z najbardziej prestiżowych pokazów samochodów kolekcjonerskich w Europie. Są tu aukcje i pokazy, a ceny wywoławcze zaczynały się na sumie 500 euro do… 25 milionów. Poniżej TOP 10:

Ferrari 250 LM Berlinetta autorstwa Pininfariny z 1964 roku oszacowano na aukcji na sumę od 25 000 000 do 30 000 000 euro. Był to najcenniejszy motoryzacyjny klejnot aukcji, który przebijał wszystkie inne modele. Ferrari 250 LM zostało opisane w katalogu jako „jedno z absolutnych arcydzieł historii motoryzacji”. To ostatni model Ferrari, który wygrał słynny 24-godzinny wyścig Le Mans w 1965 roku (Masten Gregory/Jochen Rindt). Wystawiony model nosił numer 10 z serii zaledwie 32 egzemplarzy wyprodukowanych w latach 1963-1965.

Dalej jest już znacznie „taniej”. Ferrari 340 America Barchetta Touring Superleggera z 1951 roku wyceniono w przedziale 5 000 000 – 8 000 000 €. Ten rzadki model, który nigdy nie był oferowany na rynku, pozostawał w rękach tego samego właściciela przez 47 lat. Wyprodukowany w 1951 roku, był najpotężniejszym Ferrari tamtych czasów i brał udział w następujących wyścigach: 24-godzinny wyścig Le Mans 1951; Tourist Trophy 1951 z Mikiem Hawthornem; 12 Hours of Sebring 1953, Daytona Speed ​​​​Week 1954.

Trzecie miejsce to Mercedes-Benz SLR Stirling Moss Edition (2009 rok). Szacunkowa cena: 3 000 000 – 4 000 000 €. To jeden z 75 wyprodukowanych egzemplarzy Mercedesa-McLarena SLR Stirling Moss. Nazwany na cześć brytyjskiego kierowcy Mclarena, Mercedes-Benz SLR Stirling Moss został zaprezentowany na North American Motor Show w 2009 roku. Samochód ma przebieg poniżej 9 000 km. Jeden z najbardziej poszukiwanych supersamochodów z limitowanej edycji na świecie.

4 miejsce to Ferrari 575 GTC (2003). Szacunek ceny: 3 300 000 – 3 800 000 €. Jeden z trzech egzemplarzy, które brały udział w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w 2005 roku, z łącznie 12 wyprodukowanych przez Ferrari. Opuszczając fabrykę w 2003 roku, ścigał się na wszystkich głównych europejskich torach przez dwa sezony wyścigowe.

Bugatti Typ 35C (1929) wyceniono na sumę od 2 500 000 do 3 500 000 €. Nie był modyfikowany od 1931 r. i jest dokładnie w takiej samej konfiguracji, jak po wycofaniu egzemplarza z wyścigów pod koniec sezonu 1932. Ma wyjątkową historię, bo był pilotowany przez tak prestiżowych kierowców jak Guy Bouriat, Baron Philippe de Rothschild, Juan Zanelli, Eddoura, Ralph.

Pozycja nr 6 – Bugatti Typ 57 Atalanta (1935). Szacunek ceny: 2 000 000 – 3 000 000 €. Zaraz za nim znalazło się Ferrari F40 (1992 rok) wycenione na sumę od 2 000 000 do 2 500 000 €. Ostatnie Ferrari zaprojektowane i wyprodukowane pod kontrolą i za życia Enzo Ferrari. Ma moc 400 koni mechanicznych. Przekraczał 300 km/h, co w 1984 roku było szybkością „kosmiczną”. Dodatkowo to jeden z najlepiej konserwowanych i zachowanych egzemplarzy.

Na 8 pozycji wyceniono Ferrari 250 GT Lusso od Pininfariny (1964 rok). Szacunek: 1 500 000 – 1 800 000 €. To jeden z najpiękniejszych Ferrari, jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Jego produkcja została ograniczona do 350 sztuk.

Pierwszą dziesiątkę zamykały na tegorocznej wystawie Bugatti Type 43 Grand Sport „Prima Donna” z 1931 roku (1 200 000 – 1 800 000 €) i Ferrari F12 TDF ( z 2016) z szacunkową wyceną 1 200 000 – 1 600 000 €, wyprodukowany w ilości tylko 799 egzemplarzy.

Źródło: Capital

REKLAMA